Witajcie,  podpowiedzcie mi proszę, co powinnam zrobić. Jestem absolutnie nieszczęśliwą posiadaczką zestawu YAMAHA do odbioru kina domowego i słuchania muzyki.  Zestaw składa się z: amplitunera AV YAMAHA HTR-5630 RDS, odtwarzacza YAMAHA DVD S 540, który nie czyta płyt dvd, zastąpionego przez Pioneera DV-400V i kolumn ELTAX Discovery  http://www.audiostereo.pl/eltax_discovery_...e-10-697-1.html  Pierwsza od góry opinia doskonale oddaje to, co myślę o tych kolumnach.  Zestaw ten nabyłam 9 lat temu w epoce fascynacji kinem domowym -  miał być fantastycznym rozwiązaniem typu wash`n`go. I rzeczywiście bardzo dobrze sprawdza się  jako kino domowe (raz na 3 miesiące), za to do słuchania muzyki kompletnie się nie nadaje. Basy dudnią i pukają, wysokie sa ledwo słyszalne, słychać przede wszystkim brzęczące środki. Sprzęt ten słuzy mi do sluchania radia i muzyki głównie spokojnej i dźwiękowo nienachalnej ale zdarza mi się również wrzucić jakiegoś rocka - a wtedy drżyjcie sąsiedzi i szyby. Do odbioru muzyki klasycznej  nie nadaje się kompletnie.  Moje pytanie brzmi, czy jest sens dokupic do zestawu jakiś wzmacniacz/ korektor graficzny (kiedyś miałam zestaw Marantza i tam był oddzielny klocek equalizer), czy należałoby również wymienić kolumny, żeby przyzwoicie  to grało  tzn. cykało i odznaczało się miękkim i głębokim basemczy raczej kupić coś zdecydowanie stereo?  Czy zechcielibyście pochylić się nad moim problemem i podsunąć jakiś pomysł – nie czyniący nadmiernych spustoszeń w mojej kieszeni  ?  Będę zobowiązana.