Witam natknalem sie na ten art. http://xyzpawel.blogspot.com/2012/04/zagla...ie-koderki.html gdzies indziej znalazlem komentarz ""rozróżnienie" w jawnym odsłuchu np. "cienkiej" Kambodży Azur A840 i końcówki Krella FPB 400cx za 25 kzł ostatnio jednemu audiofilowi nie poszło za dobrze. Co ciekawe, gdy mu mówiliśmy, że teraz gra Krell, od razu się zachwycał i przebogato uzasadniał swoje wrażenia, a gdy informowaliśmy, że teraz gra Azur, na jego twarzy rysował się grymas zniesmaczenia i arcydokładny opis, co jest w dźwięku nie tak. Gdy mu wyjawiliśmy, że przez połowę naszego odsłuchu grał Azur, a przez drugą Krell, a komunikaty jakie mu dawaliśmy, były albo odwrotne, albo zupełnie losowe, to się wściekł. I tak to jest z tymi audiofilami, beczka śmiechu!!! :" co myslicie o tym??