Ok, a jeśli chodzi o słuchanie ,, normalnej '' muzyki na monitorach studyjnych, to jak one wypadają ? Nie nadają się do tego ? Nie chodzi mi tyle o robienie muzyki, lecz o dobrą jakość dźwięku symulatora organów . Jestem organistą i często ćwiczę na symulatorze prawdziwych organów , ale poza tym chciałbym też słuchać innej muzyki... O tych microlabach piszą same pozytywne komentarze że się nadają niemalże do każdego gatunku muzycznego, mają dobry , głęboki bas itp.. Czy z tymi monitorami studyjnymi jest podobnie co z solo7c czy monitory studyjne to już inna bajka i nie są przeznaczone do słuchania muzyki, np. rocka ?