Damian1982

U mnie rowniez graly ma srednim poziomie i wygrzewaly sie okolo 3 miesiecy - jesli brac pod uwage zmiany barwy. Przede wszystkim wysokie po wygrzaniu nie graja pierwszych skrzypiec co klulo bardzo w uszy

Witam! Coz na pewno wazne a nawet bardzo jest to ile godzin graly juz, gdyz przy moich ze wzgledu na to ze nie moge sluchac zbyt glosno, wygrzewaly sie bardzo dlugo i mialem juz rozne mysli- z wyrzuceniem przez okno wlacznie. Teraz po ökologischer kilku miesiacach stwierdzam ze dogadalismy sie. Oferuja dosc szeroka scene, z bardzo dobrze kontrolowanym basem. Caly zakres jest przyjemnie polaczony, moze minimalnie wybija sie srodek, ale to juz niuanse, skadinad dla mnie porzadane. Raczej kolumny stojace po neutralnej stronie mocy, potrafiace jednak walnac az serce rosnie.

Swiezosci raczej wiecej nie potrzebuje. Wszytko razem gra bardzo muzykalnie, dzwiecznie. Jezeli juz, to chcialbym zachowac to wszystko i dodac brzmieniu troszke ciala, masy.

Teraz, po tygodniu, gdy kolumny i wzmacniacz jest juz po czesci wygrzany, musze stwierdzic ze to jest to czego szukalem. Kolejne pytanie bedzie wiec o kable glosnikowe. Skoro nie musze nic korygowac, jakie kable polecalibyscie, ktore ewenetualnie poprawilyby przestrzen? Czy interkontekty Pro-Ject Connect-it RCA zgraja sie z moim sprzetem? Wiem sam musze odsluchac ale ze wypozyczenia nie ma mozliwosci, chcialbym od Was uslyszec zdanie na ten temat. Pozdrawiam

Dokladnie to zauwazylem. Z poczatku jednak myslalem (oczywiscie po skorygowaniu toru), ze cos nie tak z kolumnami, ale teraz coraz bardziej widze to jako plus. Teraz slysze w kazdej piosence, w nagraniu roznice, ktore wczesniej byly mocno zatarte, a wrecz mozna powiedziec nie bylo ich wcale - wszystko sprowadzalo sie do umc umc umc.

Top Hi-Fi Poznan bardzo dziekuje, w koncu swiatelko w tunelu. Tak wiem ale po usunieciu z toru korektora z sc-lek oraz podlaczeniu MF wszystko w jak najlepszym porzadku. Dzwiek dostal powietrza, nie trzyma sie tylko miedzy kolumnami, a otacza je jak gdyby. Poza tym na gorze o wiele wiecej informacji - bardzo czystej, nie zaciemnionej jak na poprzednich kolumnach. Musze sie tylko przyzwyczaic, ze nie kazda piosenka ma duzo basu, gdyz na Cantonach obojetne czego czlowiek sluchal, byl BAS, ze matko moja. Tutaj bas trzymany w ryzach i nie ma mowy o poluzowaniu, nawet na wyzszej glosnosci nie zlewa sie, atak jest w pelni kontrolowany.

Przepraszam, masz racje. To jest takie samo wejscie jak z przodu tj. USB A tylko ze z tylu mozna podlaczyc dysk. Zalezy mi przede wszystkim na yuotube, abym mogl streamowac. Probowalem bezposrednio ze wzmacniacza, ale tutaj dzwiek jest mocno przygaszony w porownaniu do onkyo, choc wzmak ma takze wbudowanego dac. Ewentualnie zastanawialem sie nad dac-kiem, ktory by to ogarnal, moze byc takze na lampie. Co ewentualnie polecilibyscie? Sorry ale nie bardzo rozumiem. Musialbym utworzyc serwer domowy? Przyznam, ze z podobnymi rzeczami troche na bakier jestem. Z gory dziekuje za objasnienie

Oj Tak. Tego oczekiwalem. Jedyne czego mi teraz brakuje to polaczenia bezprzewodowego mojego laptopa z onkyo ns-6170. Czy moge uzyc jakiegokolwiek USB dac i wpiac go w USB A z przodu lub USB B z tylu? Szczerze nie mam pojecia.

Panowie stalem sie wiec posiadaczem m6si. Wszystko podpiete - pierwsze wrazenia ... no coz, tak jak sadzilem, bas wrocil do normy (wszystkie zatyczki br wyciagniete). Poza tym musze sie przyznac do pewnego bledu, ktory takze wniosl sporo na niekorzysc, a mianowicie z tej calej euforii przy podlaczaniu kolumn nie wypialem z toru korektora Canton, ktory byl podlaczony do scl-ek. W wyniku tego kolejny koc spadl z kolumn, niskie tony swietnie kontrolowane, w zadnym przypadku nie przytlaczajace czy przyslaniajace reszte pasma. Wrecz moglbym powiedziec ze teraz ich troszke brakuje. Tak wiec nastepny krok odtwarzacz sieciowy i kabelki.

musze powiedziec ze juz dzisiaj po kilku dobrych godzinach grania, dzwiek sie zmienil, na korzysc. Dodatkowo Myryad sporo doklada na dole. Poeksperymentowalem z zatyczkami i suma sumarum wszystko idzie w dobrym kierunku, a kiedy przemebluje i kolumny dostana troszke wiecej przestrzeni, sadze ze to takze wniesie sporo. Jestem takze na etapie rozgryzania tematu paneli i absorberow. Wiem ze dla wielu moze wydawac sie kupowanie takich kolumn bledem, ale mnie przekonal po prostu volumen dzwieku, to jest to czego szukalem. Wiec pozostaje sluchac.

Mysle ze da sie to ogarnac tylko czeka mnie male przemeblowanie, ponieway na razie nie dosc ze sa scisniete to jeszcze prawie przy scianie. Z zatyczkami juz sie troche pobawilem ale dopiero jutro badz pojutrze pocwicze. Poza tym jestem ciekawy jak zagraja z MF. Dodatkowo swiezo wypakowane wiec jeszcze nie wygrzane, tutaj rowniez troszke sie zmieni wiec jak na razie pozostaje stresowanie sasiadow :-) P.S. Chyba rozumiem albo co najmniej zaczynam rozumiec sentyment do muzyki klasycznej badz jakiejkolwiek innej gdziej wystepuja klasyczne instrumenty, gdyz dzwiek fortepianu, wiolonczeli, skrzypiec itd. - miod na uszy, bezcenny. W porownaniu z Cantonami, jak gdyby bez koca na kolumnach. Ktore kable miales na mysli?

A moglbys mi powiedziec jak moglbym troszke podstawe basowa odchudzic? Czy jest szansa ze m6si w porownaniu do myryad mi120 troszke to uglaska?

Witam po dluzszej nieaktywnosci - wiadomo praca. A wiec stalem sie posiadaczem, po wielu godzinach odsluchow, porownan itd. itp., Kef r900. W porownaniu do moich canton w koncu nie mam bolu glowy po kilku minutach glosniejszej muzyki, co nie znaczy ze ze wysokich nie ma - oj sa i to jakie, rozdzielcze ale rowniez takie ... satynowe. Chyba to dobre slowo - po prostu jest przyjemnosc ze sluchania. W niedziele smigam po MF m6si i teraz kolejne pytanie do Was - jakie kable by srednice troszke wypchnac, a reszte zachowac?

A jak wyglada sytuacja z Isophon Gauder Arcona 100 oder Vescova mkii? Znalazlem kilka opisow ktore mocno pokrywaly sie z moimi oczekiwaniami. Warto byloby je wziasc pod uwage?

Szczerze powiedziawszy mam jeszcze jedno pytanie. Chodzi o Focal Electra 1038be- bardzo rozni sie od elac? Czy brzmi podobnie muzykalnie jak mozna znalezc w wielu opisach czy jednak to zupelnie inna jak u Elac szkola muzykalnosci.

dzieki. jak juz napisalem - doswiadczenia niezbyt wiele, na razie na etapie poszukiwan. Kazda rada wiec na wage zlota. Wiem ze akurat tutaj najwazniejsze sa wlasne preferencje, ale dzieki pomocy czlowiek wylapuje roznice, ktorych, jako mniej albo wiecej laik, moglby nie zauwazyc. tak zlozylem pierwszy zestaw z ktorego kilka lat bylem zadowolony, dopoki nie uslyszalem lepiej grajacego ;-)

dzieki. taki mam zamiar. w przyszla sobote jestem umowiony na odsluch wiec moze uda sie takze wypozyczyc. wiem ze nie mam jeszcze tych kolumn ale co zaproponowalbys do zasilenia. czy tylko w gre wchodza tranzystory czy lampa moglaby rowniez zostac wzieta pod uwage?

Piotrku bardzo chetnie skorzystalbym z twojej propozycji Ale mieszkam na stale w DE i zjezdzam max. 1 raz w roku do Polski. Wieksze nie zawsze znaczy potezniejsze brzmienie dlatego pytam bardziej obeznanych gdyz jezeli uda mi sie umowic na odsluch nie chce za jednym zamachem sluchac 10 zestawow gdyz ciezko w tak krotkim czasie dokladnie ocenic. Dlatego pytam Co Wy bardziej wprawieni proponowalibyscie o podobnym brzmieniu do 407.

Z racji tego ze jak pisze: bede musial sobie je odpuscic gdyz juz przy 407 bylo go wiecej jak wystarczajaco, wydaje mi sie wiec ze w moim pokoju bylby zbyt dominujacy. Pozostaja wiec na polu bitwy 409. Dodalbym 507 lecz nie wiem jak wyglada tutaj z podstawa basowa - prosze o rade. Druga sprawa, to co sadzicie o porownaniu Elac 409 i 507 do Opera Grand Callas. Czy ktos z Was sluchal juz moze tych Wloszek? Musze jeszcze dodac ze bardzo niechetnie (czytaj zupelnie) moja druga polowa nie akceptuje czarny oraz bialy lakier - najlepiej drewno. Wiem ze kolumny maja przede wszystkim grac ale w tej kasie czlowiek chcialby takze od czasu do czasu spojrzec na nie z cieplym uczuciem, a nie chowac po katach. Jesli chodzi o import to raczej z mojego rodzimego rynku (Niemcy), raczej wiekszosc ok, aczkolwiek nie warto lapac sie na tzw. okazje, gdyz takowych po prostu nie.

Dzis bylem na odsluchu i powiem tak. Suchalem Canton Reference 5.2, Dynaudio Excite 44, Dynaudio Contour 30 oraz Elac FS407. Canton odpada gdyz moje uszy zastrajkowaly podczas odsluchu - wyszly do sasiedniego pokoju. Dynaudio Excite bylo niezle ale brakowalo mi troszke swobody. Contour 30 bylo calkiem, scena szersza, wiecej powietrza, ale przyszedl czas na Elac. Panowie cos takiego sie nie spodziewalem. W porownaniu do contour 30 o polowe mniejsze (prawie ;-)), membrany wielkosciowo jak gdyby z jakiejs pseudo super stereo wiezyczki, ale to co sie wydobylo z tego filigranowego glosnika. WOW. To przeczy prawom fizyki - tyle basu, ta gestosc, muzykalnosc. Tak najlepiej to okreslic jako muzykalnosc. Niesamowite. Pracowalo to wszystko najpierw pod tandemem Primare 35 a nastepnie Musical Fidelity m6si. Wydaje mie sie ze pod MF bylo jak gdyby mniej basu i gestosci ale za to wysokie ciut sie wysforowaly. Co polecalibyscie ewentualnie do tych kolumn do napedzenia? Czy np. Vincent sv237 bylby lepszym wyborem jak MF m6i? Jak wyglada sytuacja z Elac FS 249.2 albo Elac FS 409 - czy tutaj jest basu mniej, wiecej? By nie zaczynac nowego tematu. Jak juz pisalem posiadam odtwarzacz sieciowy Onkyo 6170. Chcialbym moc odtwarzac muzyke z internetu, np. z youtube. Co musialbym dokupic by byla taka mozliwosc

Ok. Dzieki za pomoc. Wiec i te odpadaja. Znajomy namawia mnie na Elac fs407 - nawet niedaleko mnie sa do zgarniecia ale ja tej firmy zupelnie nie znam. Normalnie im dalej tym ciemniej w tym lesie.

Cena w granicy 2600Euro. Ogladne sie za Naim. Czy bylbys w stanie mi poiwedziec, badz inny z Szanownych kolegow, jak wyglada sytuacja z Klipsch Reference 7 III oraz Canton Reference 5.2 lub 3.2. Jak graja tzn. czy nadal tak kluja czy jednak nowe kopulki wysokotonowe jednak to zmienily?

Ciekawa propozycja. A co sadzisz o Sonus Faber Amati Homage - mozliwe ze bede mial w dobrej cenie. Co proponowalbys z naima? Pozdrawiam

a co sadzisz o horns fp10 - czy warto sie nimi interesowac? znajomy znajomego ma i obecnie jest na etapie wymiany calego sprzetu wiec moze trafic sie okazja. z tego co wiem to kolumienki smigaja u niego pod bladeliusem. Twoja propozycje na pewno tez postaram sie sprawdzic - w zaleznosci od dostepnosci.

Witam i serdecznie dziekuje za podpowiedzi i pomoc. Zapomnialem dodac na poczatku - oczywiscie zakup z drugiej reki. Przyjemnie byloby nowki ale kiedys trzeba powiedziec stop. Tak jak jeden z Kolegow zauwazyl i ja sklanialbym sie ku Sonus Faber Olympica. Pytanie tylko czy Olympica II mocno rozni sie podstawa basowa i oglnie dzwiekiem od III - czy warto dolozyc oraz ktora sprawdzi sie w moim metrazu. Zapomnialem o jeszcze jednej pretendentce tj. Opera Grand Callas. Jezeli zostalibysmy przy Wloszkach - Sonus Faber oraz Opera, jaki wzmacniacz polecalibyscie. Czy ten ktory wymienilem spelnilby oczekiwania, czy raczej inny? Co do odsluchow, wstepnie jestem umowiony na sobote za trzy tygodnie we Frankfurcie wiec w koncu moze troszke mi sie rozjasni. Zastanawialem sie nad Kef R900 ale wiele osob twierdzi ze stoja one po chlodnej stronie - moze sie myla. Sprawdze to gdyz bede mial w najblizszym czasie mozliwosc odsluchu. Dziekuje za pomoc Teoretycznie masz racje ... ale. Ja slucham muzyki raczej cicho, powiedzmy obecnie max. to godzina 10 a i to rzadko. Wydaje mi sie wiec ze brakowaloby mi tego wolumenu przy podstawkowcach. Popraw mnie jesli sie myle, niestety do tej pory nie slyszalem zbyt wielu zestawow.