Jarosław
Uczestnik-
Zawartość
35 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Witajcie po czasie, Niestety prześladuje mnie pech w kwestii odtwarzacz CD (SONY X222ES). Przestał czytać płyty. Nie od razu, najpierw tłoczone w domu, a potem tłoczone fabrycznie. Oddałem go do serwisu w którym był wcześniej, serwisant powiedział, że nie założy zamiennika lasera, bo padają i nie da gwarancji na to. Oryginalne ponoć są mega ciężko dostępne (leży w serwisie już miesiąc). Ktoś ma może jakieś doświadczenie?? Wie jaki laser założyć do niego??
-
Witam, Wyciągam mój stary temat na wierzch, by prosić was ponownie o pomoc. Nadszedł czas, kiedy przenoszę się do nowego lokum (22m2), zabieram mój dotychczasowy sprzęt audio. Potrzebuję jednak standy. Możecie polecić jakieś konkrety warte rozważenia??
-
Dziękowałem za pomoc przy złożeniu zestawu. Jeżeli chodzi o odtwarzacz CD, to kłopot z klapką stanowiła rozciągnięta taśma- ślizgała. Gdybym nie psikał niczym, to naprawa kosztowałaby 30 złotych. Serwisant stwierdził, że ten mechanizm wykonuje tak małą pracę, że nie potrzebuje wcale smarowania. Ale było go w środku za dużo i uznał, że stanowi to zagrożenie dla optyki, głowicy. Musiał wszystko rozkręcić, wymyć, co stanowiło dużo większy koszt. Gdy odbierałem sprzęt stwierdził, że kontakt z CD był przyjemny, gdyż podoba mu się jak solidnie i porządnie jest wykonany. Nazwał współczesny sprzęt, z którym ma do czynienia tandetą i zalecił szanować to co mam, hehe.
-
Ostatecznie oddałem odtwarzacz CD do serwisu, gdzie okazało się, że przez psikanie środkami do smarowania zrobiłem więcej szkody niż pożytku. Serwisant stwierdził, że uszkodzona była taśma, a środków do smarowania wpsikane było tyle, że musiał wszystko rozebrać i wyczyścić, bo rzekomo sprawiało zagrożenie dla sprzętu. Zwiększyło to koszt naprawy dwukrotnie. Mogłem się lepiej zastanowić przed naprawą Wróciłem do tematu, by jeszcze raz podziękować serdecznie za pomoc wszystkim, którzy pomogli mi w zakupie zestawu. Dziękuję! A najbardziej wdzięczny jestem f1angel, szacunek! Teraz ze spokojem mogę sznupać za ciekawymi płytkami (skupiając się na wyłapaniu ich jak najwięcej, za najniższą kasę), bo mam czym je grać xD
-
Dziś rano chciałem zmienić płytkę i okazało się, że szuflada zepsuła się na dobre. Chyba wazol zmienił konsystencję i zablokował wszystko. Pomyślałem dziś, że psiknę WD-40, coś się rozpuści przesmaruje na nowo i będzie git. Jednak kolejne psikanie nic nie pomoże. Kiedy miałem rozebrany układ zauważyłem, że motor taśmy napędzającej układ ślizga. Wydaje ten dźwięk, który mnie niepokoił. Ma ktoś jakiś pomysł na naprawę jeszcze? Czy zostaje już porada fachowca, który rozkręci całość, przeczyści i złoży?
-
f1angle, jak zwykle niezawodny. Popsikałem "wazolem" na prowadnicę dość solidnie. Kilka razy otworzyłem, zamknąłem, a gdy wszystko się już rozprowadziło zebrałem resztę chusteczką i wszystko jest ok znów Dziękuję.
-
Na razie nagrywam muzykę na CD i odtwarzam na Sony. Odsunąłem także na 30 cm kolumny od ściany tylnej i basy się poprawiły, także brzmienie kolumn jeszcze bardziej do mnie zaczęło przemawiać. Pojawił się jednak problem z cd. Kilka razy zdarzyło mi się, że otworzyłem kieszeń cd, a ona sama się zamknęła- zignorowałem to. Jednak obecnie kieszeń otwiera się normalnie, ale już zamyka inaczej niż powinna. Do połowy zamyka się jakoś wolno i wydaje dziwny dźwięk, dopiero od połowy normalnie. Ktoś spotkał się z takim czymś w tym, czy innym modelu (Sony x222es) i wie co to może być?
-
Witam, po krótkiej przerwie mojej obecności na forum. Cały zestaw stereo, który planowałem złożyć, jest już u mnie. I pomimo tego, że dopiero od piątku mam odtwarzacz CD, już sporo godzin spędziłem na słuchaniu i napiszę swoje pierwsze wrażenia z odsłuchów oraz zadam pytania mnie nurtujące. Niestety muszę podzielić moją opinię na temat dźwięku na dwa źródła, komputer oraz cd. Kiedy słucham muzyki z komputera (zintegrowana karta dźwiękowa, odtwarzacz AIPM, wyłączony korektor w odtwarzaczu) wrażenia odsłuchowe w zależności od rodzaju muzyki są różne. Jednak w znacznej większości środkowe pasmo jest wycofane, basu jest mało, całości dźwięku zdarza się zlewać w jedną masę. Soprany jedynie się bronią, bo brzmią przyjemnie. Dodatkowo, kiedy słucham z komputera odnoszę wrażenie jakby ten dźwięk nie miał siły, jakby przed głośnikami stała jakaś niewidoczna ściana i tłumiła wszystko. Ta ściana znika jedynie przy włączeniu korektora w odtwarzaczu, ale wtedy dźwięk jest nienaturalny, przerysowany, dlatego cały czas mam go wyłączonego- co jest chyba poprawne z teorią ??? Jeżeli chodzi o słuchanie muzyki z odtwarzacz CD tutaj prawie wszystko jest przyjemne. Środkowe pasmo jest bardzo wyrównane, wysokie tony są cudowne, bas nie jest za mocny (musiałem korygować o jakieś 25% pokrętłem wzmacniacza, cy go lepiej poczuć), chociaż schodzi nawet nisko , jest krótki, rytmiczny. Ciężko mi opisywać dźwięk, bo nie mam w tym doświadczenia. Jednak kiedy słucham z cd mam wrażenie, że wszytko jest na swoim miejscu, usłyszałem w utworach które znam, rzeczy, o jakich nie miałem pojęcia. Jak niegrzecznie Robert Plant mlaskał podczas nagrywania wolaki na I płycie swojego zespołu czy jak Garbarek zasysa powietrze. Poznałem w końcu co znaczy scena stereo, tak często tutaj przywoływana. Nie mam najmniejszych problemów ze śledzeniem poszczególnego instrumentu, sekcji podczas odsłuchów. Jestem zadowolony z zestawu jaki posiadam, dźwięk jaki uzyskałem mi się podoba. W przyszłości będę chciał skorygować to co ma tak, by wzmocnić, zwiększyć bas, najpewniej okablowaniem, jeśli będzie to możliwe. Głośniki mam 50 cm od ściany bocznej, oraz 16 i 15 cm od ściany tylnej (ten 1 cm tworzy kąt wygięcia do osi). Mam kilka pytań jeszcze. 1. Jaka jest opcja na poprawienie dźwięku z komputera bez dodatkowych inwestycji (programowa), a jaka związana z wydawaniem pieniędzy? 2. Czy jest opcja na poprawienie basu poprzez zmianę ustawienia kolumn, czy jakaś inna ingerencję ? 3. Mam teraz wstydliwe pytania, bo chciałbym teraz jak najwięcej słuchać z cd, jednak ogrom muzyki nie pozwala mieć wszystkiego w domu fabrycznie wytłoczonego ( chociaż szukanie na allegro, czy w stacjonarnych second handach płyt cd jest dla mnie bardzo przyjemne). Czy rozkompresowanie/ przerobienie flac na wav i zapisanie na audio cd może być metodą na pozyskanie dość dobrego materiału do słuchania na odtwarzaczu cd?
-
Kiedy odpaliłem zestaw pierwszy raz kolumny szumiały- pierwsza myśl, kurde coś nie tak. Potem się okazało, że szumią tylko w pozycji ustawionej jako: źródło dzwięku komputer. Potem przetestowałem i szumią tylko kiedy komputer jest wyłączony, kiedy załaduję się system- nawet kiedy wzmacniacz jest na 3/4 mocy są cichutko. Czyli jest to normalne zjawisko. Mruczy pewnie zasilacz od wzmacniacza, jak napisałeś, bo to charakterystyczny dźwięk prądu. Zakładam, że jest to niegroźne. Co do MP3 masz rację, ale wydaje mi się, że nawet mp3 z 192kb/s nie muszą być dobrym źródłem dźwięku, bo takie wrażenie odnoszę słuchając częście moich mp3. A poza tym komputer ze zintegrowaną kartą dzwięku chyba nie jest najlepszym źródłem dzwięku, napiszę swoje odczucie w tej kwestii, gdy tylko przestestuje moje cd.
-
Obecnie jestem w fazie testowania sprzętu. Zauważyłem jednak, że wraz z jakością ścieżki audio (mp3,flac) moje odczucia są różne. Dziś nie dojechał odtwarzacz, jak będzie to wtedy na płytach cd ostatecznie przetestuję sprzęt, bo uważam, że będzie to najbardziej miarodajne. Mam jednak dwa pytania: 1.Lekkie "mruczenie prądu" we wzmacniaczu jest normalne? 2. Za co odpowiada klawisz/funkcja DIRECT we wzmacniaczu/moim konkretnym modelu?
-
Za pozno f1angel odpowiedziales na pytanie. Kupilem Sonego, za opinia RoRo. Mam nadzieje, ze bedzie to fajny odtwarzacz, jutro bedzie u mnie. Jestem w trakcie laczenia zestawu, jednak musialem wyjsc na chwile z domu, jak wroce bedzie 1 odsluch. Jeszcze jednak pare pytan. 1. Czy ma znaczenie duze ile zdejme oslony z kabla glosnikowego? 2. Lepiej skrecic przy wznacniaczu goly kabel, czy wraz z izolacja tym czerwonym/czarnym dzyndzlem. 3. Przy glosniku mam za gruby kabel-lepiej wyciac czesc, czy wlozyc ile wejdzie, a reszte skrecic? Przepraszam, ze pytam tutaj, ale nie mam neta i tylko z telefonu korzystam.
-
Sprzedawca z tej aukcji sprzeda będzie szukał kogoś, kto wystawi sprzęt na allegro. Ma pilota wyłącznie od całego zestawu, którego chce sprzedać z amplitunerem. Cena jaką sobie winszuje to 240 już z przesyłką. http://olx.pl/oferta/okazja-cd-onkyo-dx-75...99-ID78HhR.html Możecie mi powiedzieć coś o Fine Arts Grundig CD1? f1angel pisał, że powinienem szukać takiego odtwarzacza kilka postów wcześniej. Sprzedawca z linku chce sprzedać ten odtwarzacz za 45 złotych plus wysyłka, czyli 65 złotych. http://allegro.pl/show_item.php?item=4794610182
-
Nie mam pilota od wzmacniacza, chyba nie będę miał (jeszcze się nie orientowałem czy jest opcja na dokupienie i ile kosztuje do tego Cambridge pilot). Do CD przydałby się pilot, najlepiej z regulacją poziomu głośności. Kolor nie ma dla mnie znaczenia. Mnie też najbardziej podoba się SONY, jednak ten trzeszczący potencjometr mnie martwi, chociaż może naprawa tego to pikuś. Pytanie jest proste- czy w tej cenie można kupić coś lepszego? Jeśli nie, to mocno zacznę się zastanawiać nad tym SONY.
-
Żartowałem oczywiście w powyższym poście. Bez sensu się zamartwiać co wepnie się w której wejście we wzmacniaczu, którego fizycznie się jeszcze nie posiada. Tak jak w edytowanym poście powyżej pisałem, istotne są dla mnie wasze opinie w odniesieniu do posta nr 35, a konkretnie o CD chodzi.
-
A pozwoli mi ktoś do czasu aż nazbieram na gramofon podłączyć tam komputer?? haha, żartuję oczywiście Wciąż ważną dla mnie kwestią jest ten odtwarzacz cd, cierpliwie czekam na jakieś opinie, w odniesieniu do posta nr 35