Półka nad kanapą znajduje się na wysokości 215cm od podłogi. Mieszkanie ma 3m więc trochę miejsca jest. Półka ma 340cm długości więc na taką odległość max mogą kolumny być od siebie oddalone. Szczerze mówiąc, obawiam się, że nie mam na tyle ucha żeby usłyszeć zbyt dużą różnicę między "pełniejszą średnicą" a "graniem jaskrawym i konturowym". Może jakbym usłyszał te różne tony jeden po drugim to widziałbym różnicę. Jednak po przestawieniu się z głośników komputerowych myślę, że każda opcja będzie dużo lepsza. Może moglibyście mi po prostu powiedzieć na jakie parametry zwracać uwagę? Wtedy mógłbym pójść do sklepu, poszukać czegoś o podobnych parametrach i posłuchać? Na przykładzie tych Jamo które podałem: Głośnik nisko-tonowy - 102 mm Głośnik wysoko-tonowy - 25 mm Impedancja (Ohm) - 6 Konstrukcja - 2-drożny BassReflex Moc krótkotrwała/długotrwała (W) - 80 / 130 Pasmo przenoszenia (Hz) - 80-20.000 Skuteczność (dB, 2,8V/1m) - 87 Waga jednej sztuki - 3,4 kg Wymiary (mm) - 240x133x210 Co tu należałoby zmienić, żeby było dobrze? P.S.1 Jeszcze znalazłem takie Tannoye w super promocji, dużo dobrego czytałem o tej firmie, no i cena 640zł za parę jeszcze może być mimo, że przekracza budżet który zakładałem. P.S.2 oraz Klipsch Synergy B20 w cenie 649zł za parę. P.S.3 oraz QA 2010i - czytałem o nich różne, same świetne opinie.