Jacek, Q21 bardzo dziękuję za szybkie i rzeczowe odpowiedzi. 1. Pomieszczenie odsłuchowe ma około 20 m2 powierzchni. To taki minisalon, do którego wchodzi się z kuchni przez stosunkowo duże (1,5 m szerokości, 1,8 wyskości) otwarte (bez drzwi) wejście. 2. Preferencje kolorystyczne, wygląd sprzętu, kolumn to sprawa dla mnie drugorzędna 3. Z odtwarzacza CD byłbym w stanie zrezygnować (co o tym myślicie - czy warto mieć CD ? ). Myślałem o wykorzystaniu Tidala. Naczytałem się, że w abonamencie 40 PLN/miesiąc oferuje odsłuch nagrać w jakości bezstratnej (FLAC, czy coś takiego ). Myślałem dodatkowo ewentualnie o podłączeniu dysku sieciowego przez USB. Całość mogłaby być sterowana ze smartfona czy tableta z androidem 4. Kolumny pierwotnie (przed tym jak przeczytałem o mu-so) planowałem zamieścić na ścianie (przymocować je). Mam tam wystające peszle (kiedyś miały tam być kinkiety) przez które planowałem przeciągnąć przewody do kolumn. Aczkolwiek nie jest przywiązany jakoś szczególnie do tej koncepcji, mogą kolumny stać równie dobrze na ziemi, jeśli tak będzie lepiej. Mam małe dzieci, więc dobrze byłoby, żeby były to w miare stabilne (nie dające się łatwo wywrócić ) i solidne konstrukcje. 5. Sprzęt ma służyć głównie do słuchania klasyki. Zarówno dla mnie z żoną jak i moich dzieci, które uczą się gry na instrumentach (fortepian, skrzypce) w szkole muzycznej. Chciałbym, żeby się osłuchiwały z muzyką. Ja sam na niczym nie gram i nie mam wiedzy muzycznej 6. Myślę, że raczej nie będę miał czasu na zmianę czegokolwiek w bliższej przyszłości i to co teraz kupię zapewne będzie mi służyło przez kolejnych co najmniej 5 lat Co do tego mu-so to już poza tym, że jako laik miałbym problem z doborem komponentów z głowy, dodatkowo podoba mi się możliwość łatwego przenoszenia sprzętu z miejsca na miejsce. Tak więc jeśli miałbym z tego rezygnować to tylko z uwagi na sporą różnicę w jakości dźwięku (na korzyść zestawu z różnych komponentów i kolumn głośnikowych). Czy w tej cenie, o której mowa (do 5000) jestem w stanie złożyć zestaw (z nowych komponentów z fakturą), który będzie grał znacząco lepiej od mu-so (alternatywnie zestaw z używanych komponentów bez faktury do 3500) ? Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za poświęcony czas i wszystkie sugestie. I na koniec jeszcze - czy uważacie za zasadne odsłuchanie sprzętu w sklepie muzycznym, biorąc pod uwagę, że moje ucho z cała pewnością nie jest wyrobione i pewnie na początku wielkich różnic w jakości nie wyłapie ? Jacek, czyli ta Yamaha (takie coś jak to : http://www.oleole.pl/zestawy-muzyczne/yama...&cr=0#opis) + jak rozumiem jakieś głośniki za około 2-3 tys byłaby lepsza Twoim zdaniem od tego mu-so ?