Witam po przerwie. Jako, że nie padły żadne propozycje postanowiłem zaryzykować zakup MA RX1 ze standami Atacama. Po zakupie udałem się do kolegi na odsłuchy, głównie ze względu na porównanie nowego nabytku do jego kolumienek podłogowych Tannoy Revolution DC6 T grających z Denonem AVR-3808 i kabelkami Cardas Crosslink. Pokój ok. 3x3,5 m. Zestaw gra na dłuższej ścianie. Na ścianie lekko porowata tapeta, dużo mebli, zasłony na oknie i brak dywanu. Spostrzeżenia po kilku godzinach słuchania obu zestawów kolumn z różną muzyką: Tannoy - dobra dynamika, głęboka scena, całe pasmo dobrze zrównoważone nie licząc braku najniższych częstotliwości, bardzo dobra rozdzielczość. Dźwięk taki jak mi się podoba, czyli dobra kontrola, bez większych podbarwień i czuć przestrzeń. MA - charakter brzmienia bardzo zbliżony do Tannoya. Dynamicznie, pod kontrolą. Z plusów to wokale i męskie i żeńskie wybrzmiewały jakby lepiej, były mniej suche. Co może zaskakiwać MA schodziły niżej, miały więcej "mięsa". Niestety można było też zauważyć braki względem 2,5-way. Po pierwsze rozdzielczość instrumentów na wysokiej średnicy była dość słaba. Scena też była płytsza i co najbardziej drażniło, przy pewnej częstotliwości zamiast basu było buczenie. Na szczęście było to zauważalne tylko w paru utworach więc nie zaburzyło zbytnio oceny. Od kolegi wyjeżdżałem zadowolony z zakupu. Patrząc jak wypadły przy Tannoyach nie mogło być inaczej. Dramat zaczął się w domu . Na drugi dzień po podłączeniu monitorków pod Pioneera VSX-1130 ręce mi opadły. Absolutny brak basu, ostre wysokie, brak sceny. Jedynie i na szczęście wygląd pozostał bez zmian . Pierwsze o czym pomyślałem to, żeby amplituner wyrzucić przez okno ale to byłoby za proste. Skoczyłem więc po dywan do sklepu, następnie opróżniłem szafę i ją przesunąłem. Póki co pokój jest trochę zagracony ale zyskałem dolne pasmo i góra lekko złagodniała. Scena jakaś jest ale póki co przesunięta na prawo. Jest sporo lepiej. W niedalekiej przyszłości ścianę, na której stoją kolumny będę wykładał kamieniem dekoracyjnym z gipsu. Jest mocno nierównomierny więc liczę na lekkie rozproszenie. Do tego za kolumnami coś do tłumienia wstawię. Na dniach chcę zakupić kable do bi-ampingu. Obecnie mam jakieś Bandridge 2,5 mm2 zakupione w MM. Czy do złagodzenia wysokich tonów kabel Melodika 2150 Purple Rain będzie dobry? Chciałem do woofera dać 2400 Purple Rain a na tweetka właśnie 2150 ewentualnie 2250. Kable będą miały długość po 2,5 metra. Zakładam, że Melodika jest dość dobrze znana sporej grupie entuzjastów dobrego brzmienia, więc liczę na pomoc czy to się sprawdzi. Pozdrawiam, Tomek