[coś tu nie gra-Krell]

Dobry wieczór.
No to są jaja -zgodnie z sugestią zamieniłem fazy w gniazdku.....
Wszystko jest inaczej- wróciła przestrzeń ,pojawił sie bas jednocześnie przy mega rozdzielczości.
Generlalnie uratowałeś Cd-ka za 11 tys przed lotem z drugiego piętra na trawe.
Dzieki ide słuchać!!!

Pozdro!

[coś tu nie gra-Krell]

Cześć.
Sprawa wygląda tak:
Mam głośniki monitory Sonus Faber Minima Vintage- końcówka Nakamichi PA5e II i przedwzmacniacz również Nakamichi.
Do tej pory grałem na prostym tanim żródle Rotela. To co było fajne w dźwieku to niewątpliwie przestrzeń - nie było zbyt dużo niskich bo wiadomo że przy monitorach jest tym słabo, ale mimo wszystko fajnie się słuchało -braki z dołów były uzupełnaiane doskonałą przestrzenią i bardzo dobrym wokalem.
Po uciułaniu kasy kupiłem wreszczie wymarzone żródło Krell KPS 20 i. No ten cd w opinii wielu osób mimo iż wiekowy do dziś może godnie rywalizować z odtwarzaczami z górnych półek.
Tak się poskładało ze najpierw podpeiliśmy noweo Krella u kumpla który gra tak samo na Nakamichi ale z kolumnami Infinity Renaissance 90.
No powiem poezja-wszystko było jak trzeba- system przez Krella bardzo się ocieplił-ale jednoczesnie dostał sporo detaliczności.
W ogóle petarda- bardzo melodycznie-żywo, aż chciało sie słuchać.Kontrola basu-doskonała.

Podkrecony odsłuchem u kolegi - zasuwam z moim nowym Krellem do swojego systemu i odpalam.
Pierwsze wrażenie -no gorzej. Ale po przesiadce z ogromych Infinity na małe monitory mówie trzeba poczekać -przyzwyczaic sie do dźwieku.
No więc poczekałem i wrażenia są takie że system jest bardziej detaliczny-jednak z jakiegoś powodu zniknęła tak lubiana przezemnie przestren monitorów a dołu to nie ma wcale...
Generlanie to jestem nieco wkur......

Moze ktos z forumowiczów miał jakies doświadczenia z konfiguracja tego typu źródeł z monitorami

Dodam jeszcze że interkonekt XLO , kable głośnikowe Audioquest Midnight +.
U kumpla zaś interkonekt Red Dawn

Dzieki za wszelke rady-pozdro!