Witam,
Niedawno wymieniłem wysłużonego Denona PMA 860 i DYI class D na wzmacniacz Hegel H70. Aktualnie używam już mocno wysłużonych kolumn Wharfedale 9.2 i za wzmacniaczem również chciałbym wymienić kolumny. Przeszukałem i poczytałem fora/recenzje i moimi typami są:
- KEF R300, KEF LS50 i Xavian Joy.
- budżet to 4 tyś
- tylko podstawkowe
- muzyka: Jazz, Soul, Folk, Rock.
Kolumny stały/stoją w sypialni (20m2 - 4x5m ) na krótszej ścianie w odległości 2.5 m od siebie. Pomiędzy nimi łóżko. Na pozostałych ścianach półki z książkami lub okno z zasłonami, więc wydaje mi się i tak odbieram , że akustycznie pokój jest ok.
Mogę się wybrać na odsłuch do salonów, ale obawiam się że moje wrażenia mogą być zniekształcone przez sprzedawce i samo inne pomieszczenie do odsłuchu, więc planuję jedne z nich zamówić przez Internet i przez kilka dni pomęczyć je w docelowym środowisku i ewentualnie zwrócić.
W które z tych kolumn byście celowali w pierwszej kolejności? Jeżeli chodzi o preferencje co do samego dźwięku to , stanowczo ciepły i w górze przejrzysty. Bas nie ma być natarczywy, a podkreślający.
Za wszelkie uwagi, propozycje z góry dziękuję.
PS. Wiem, że to wzmacniacz powinno się do kolumn dopasowywać, ale jakoś tak wyszło
Pozdrawiam