Witam wszystkich. Nie widzę odzewu, więc ponawiam moją prośbę o pomoc. Tym bardziej, że moja sytuacja nieco się skomplikowała. Okazuje się, że w moim zapyziałym mieście nie ma dobrego sklepu gdzie mógłbym odsłuchać jakąś ofertę kolumien podłogowych. Do najbliższego dużego miasta mam ponad 100 km, więc wasze propozycję będą tym bardziej pomocne kiedy wybiorę się na wyprawę. Więc krótko, moje Bolero to konstrukcja z początku lat 90-tych. 35Hz-2kHz. Bas dość mocny i miękki, ale całość jakoś taka jakby niepoukładana. Więc szukam czegoś ok. 2 tys. za parę. Musiałby być BARDZO dobrze wyeksponowany bas, ale nie może brakować reszty. Odwołuję się tu do Waszego doświadczenia bo na pewno orientujecie się jak mniej więcej brzmią dane modele. Ja wogóle się nie znam. Moje Bolero są duże, a patrząc na obecne modele są dużo mniejsze, a podawane parametry lepsze. Jak się tu połapać i coś wybrać? Nie mogę się przekonać. Czy szukać 4 omowych, czy lepiej 8 omowych? Pomórzcie. Podajcie jakieś typy. Ampli to Yamaha RX-797, muzyka to GENESIS, CELIN DION, BON JOVI, BAJM te klimaty najczęściej. Pokój ok. 20m2.