Witam,
Jestem świerzakiem w temacie sprzętu audio. Poszukuję czegoś do muzyki/filmów (40/60). Muzyka po części z radia/lokalnie (flac/mp3/cd)/youtube. Typ muzyki to raczej spory przekrój.. od Dire Straits, Hey, Myslovitz, Metallica, Moby, Bonobo po jakis radiowy popik. Raczej bez muzyki poważnej. Początkowo zastanawiałem się nad jakimś ampli do kina domowego np. Denon AVR-X1300W, ale po przeczytaniu kilku tematów stwierdziłem, że raczej zostanę przy 2.0, (może przyszłościowo 2.1) i zacząłem się rozglądać za czymś w stereo. Póki co ustaliłem sobie "sztywny" przedział cenowy do 2000zł. Zależy mi też na funkcjach sieciowych m.in radio internetowe, bluetooth. Jeszcze jedna kwestia mnie interesuje - automatyczne ustawianie źródła dźwięku. Wyczytałem że coś takiego ma Onkyo TX-8150 - jak wyczuje zmianę poboru mocy to przełącza na cyfrowe wejście. Zależy mi na tym żeby trochę ułatwić żonie zabawę z pilotem, czyli np słucha radia i włącza TV podpięty wejściem cyfrowym i dźwiek by się automatycznie zmienia. Do sterowania używam harmony, więc pozbyłem się kilku pilotów, ale niestety nie wszystko jestem w stanie na nim zaprogramować
Posiadam w tym momencie TV i serwerek zapodający wideo i muzykę więc przy rozwiązaniu stereo myślałem o podłączeniu serwera (może kiedyś bluraya bądź konsoli) przez TV i z niego cyfrowym do amplitunera. Przy ampli AV jest to nieco uproszczone, gdyż wszystkim steruje sprzęt grający, więc zmieniając źródło dźwięku zmienia się też wizja.
Takie pytanie poza konkursem - czy w takim przypadku lepiej podpiąć fonie bezpośrednio do amplitunera z serwera (w tym przypadku wyjście jest tam słuchawkowe) czy lecieć HDMI przez TV?
W tym momencie posiadam Yamaha RX-495RDS i Yamaha NS-50F przez co nie jestem w stanie podpiąć TV do sprzętu, więc korzystając z momentu pomyślałem o jego małym ulepszeniu. Póki co chciałbym zmienić amplituner i zdaję sobie sprawę że nieważne co zakupię i tak nie zagra z tymi głośnikami :), ale tak przyszłościowo szukam jakiegoś ampli z w miarę ciepłym, dynamicznym brzmieniem i miękkim basem. Póki co głośniki stoją na podłodze, ale będę musiał zmienić na coś mniejszego z powodu wymuszonych poprawek w wystroju przestrzeni pod TV .
Pokój wraz z kuchną ma ok 27m2 gdzie część salonowa ma pewnie z połowę. Odległość od sprzętu będzie w granicach 4m.
Wyczytałem sporo pozytywnych opinii o Onkyo TX-8150 (i posiada funkcję wykrywania źródła ), lecz spotkałem wiele informacji że gra raczej "zimno i sucho" i sam nie wiem..
Proszę o podrzucenie paru informacji, bądź alternatywnych rozwiązań.