YossarianPL

Poczytałem o PMC Gold - linia transmisyjna wyprowadzona do góry to niezły majstersztyk, musi brzmieć nieźle ale cenowo wyjeżdżają nieco poza przyjęte ramy. Bardzo niestety.

Sub raczej nie wchodzi w grę, myślisz że ten Audiolab jest wystarczająco mocną elektroniką, żeby wycisnąć z Tannoyów wystarczający bas czy będzie go trzeba czymś wesprzeć?

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi - zmuszają do myślenia. Pomysł z Tannoy Revolution XT6.wstępnie bardzo mi se podoba ze względu na zaawansowane rozwiązanie dual cocnentric połączone z wyprowadzeniem basu dołem - na podstawkę. A gdyby pójść tą drogą dalej i spróbować Castle Knigt 3 ? Wprawdzie nie są to monitory ale z tego co widzę podstawa tej kolumny wykorzystana jest li tylko do precyzyjniejszego jeszcze chyba niż w tannoyach okiełznania basu co w tak małym pomieszczeniu będzie miało pewnie znaczenie decydujące. B&W na razie mógłbym tylko posłuchać... ale masz rację na pewno warto. Tyle tylko że chciałbym to już porównywać do czegoś co stoi u mnie.

Powiedzmy ok.7k - nie licząc kabelków, podstawek etc.

No dobrze, bardzo dziękuję za podpowiedzi, a załóżmy że nie mam tego Audiolaba, jaki zestaw od początku byście proponowali (nie wejdziemy na poziom Moona, który gra idealnie od samego startu)

Witam, sytuacja wygląda następująco: - w małym pokoju 12 m2, który robi również za miejsce do pracy chciałbym wstawić jakiś zestaw stereo, który grałby sobie delikatnie i raczej cicho, gdyż często pracuję w nocy. Dlatego absolutnie nie zależy mi na wielkiej mocy a zdecydowanie bardziej na tym żeby zestaw grał pełnym dźwiękiem od samego dołu. Muzyka jakiej słucham to starszy rock w stylu Pink Floyd, Cranberries, U2,Florence, ostatnio zdecydowanie więcej jazzu ( Miles , Coltrane) i trochę chill-outowych klimatów. Nabyłem drogą okazyjnego odkupu Audiolaba 8300 jako podstawę tej składanki - wstępnie pasował mi do koncepcji bo kolumn szukam o zdecydowanie ciepłym brzmieniu - docelowo myślałem o Chario Delphinus - ale nie wiem czy nie będą za duże do tego pomieszczenia i z tego co doczytałem będę miał poważny problem jeśli zdecydowanie nie odstawię ich od ścian - a nie odstawię bo mogę wygospodarować max 30 cm od ściany. Na dodatek "miejsce odsłuchowe", żebym się skręcił nie znajdzie się po środku pokoju a przede mną musi stać stół - no po prostu warunki do odsłuchu idealne - wiem. Tak więc chciałbym zapytać zdecydowanie bardziej doświadczonych jakie ewentualnie mielibyście porady w sprawie głośników w zakresie do 3000 - ( mogą być używane nie mam w tym względzie zahamowań). No i następna sprawa to źródło. Marzy mi się połączenie pożądnego CDka z dostępem do radia internetowego - z nowych rzeczy chyba Yamaha ma najwięcej takich klocków - czy ktoś ma o nich jakieś mniemanie, Będę wdzięczny za sugestie.

Ponieważ próbuję przymierzyć się do nagłośnienia niewielkiego pomieszczenia (12m) w którym na dodatek odsłuch nie będzie pierwszoplanową aktywnością mam spory problem z wytypowaniem potencjalnych głośników, które z jednej strony nie zostaną "zaduszone" prze ten zawrotny metraż, z drugiej jednak strony pozwolą mi cieszyć się dźwiękami w możliwie dużym zakresie. I tak peregrynując trzewia internetu znalazłem głośniki Definitive Technology Studio 65, które wydają się być rozsądnym wyjściem z sytuacji bowiem mając pasywną membranę na szczycie kolumny nie zmuszają mnie do odstawienia jej od ściany o 1,5m. I tutaj moje pytanie do zaprawionych w bojach użytkowników Sansui - czy ktoś może testował to połączenie z którymś z klocków Sansui i czy wogóle macie na temat tych głośników jakieś uwagi - a może lepszy pomysł na 12 grających metrów?