Na razie mogę powiedzieć, że Fezz Audio Lybra gra dobrze z moimi kolumnami, ale nie gra lepiej od mojego wzmacniacza, nie biorąc nawet pod uwagę różnicy w cenie. Mój wzmacniacz 7 tys., Fezz Lybra 15 tyś.
No właśnie, jeśli jest taka możliwość.
Mieszkam w Łodzi i nie ma tu od lat dużego fajnego salonu audio.
Znaleźć nawet w Polsce salon gdzie jednocześnie są dwa klocki do przesłuchania to cud, a jak wiadomo cuda się nie zdarzają 🙂