danieltrn

.

W jaki sposób mogę się skontaktować w sprawie odsłuchu i wyceny?

Dziękuję za sugestie. Dzisiaj dotarła do mnie jedna rzecz, o której w ogóle nie pomyślałem wcześniej - kolumny będą musiały stać u mnie blisko ściany - odpada więc bass reflex z tyłu (a wszystkie proponowane kolumny - melodika, magnat, heco, pylon) takowy mają. Czy w związku z korektą wymagań, macie może jakieś sugestie co do kolumn (dla jednego z dwóch ampli z tego wątku, czyli yamahy i pioneera). Z dostępnych gotowcow widziałem yamahe n303 z kolumnami Elac Debut 2.0 B6.2 (lekko ponad moj budzet, ale akceptowalnie) Czy to dobra propozycja (i do tego jednak 303 a nie 402, budżet). Czy do Pioneera SX-N30AE możecie polecić jakieś kolumny bez bas reflexu z tyłu?

Czego szukam: amplituner sieciowy oraz kolumny podstawkowe - ewentualnie zestaw mini stereo lub all-in-one Budżet : do 2500zł Stan sprzętu : Nowy Pomieszczenie : prostokątny salonu z kuchnią (16m) - będzie stać naprzeciwko kanapy, w prawej części poniższego rzutu: Źródło: Deezer (320kps) - to najczęściej, radio FM (koniecznie!), radio internetowe (najrzadziej). Na CD zupełnie mi nie zależy, nie korzystam (gdybym miał w przyszłości - to prędzej zgrane do FLAC i puszczane po sieci) Funkcjonalności - mile widziany AirPlay (ale nie niezbędny). Miło by było mieć wejście optyczne, żebym podpiął telewizor. Do tego obsługa wspomnianego Deezera i radia internetowe które mogę sobie zaprogramować jako jakiś kanał i wygodnie odpalać pilotem, jak pozostałe stacje FM Muzyka - instrumentalna, rock (metal i progresywne też), elektroniczna Biorę pod uwagę: Yamaha Pianocraft N470 z kolumnami NOTA240 lub coś podobnego (brak wejście optycznego, ale tutaj jakiś DAC i z telewizora powinno ładnie iść) Yamaha RN303 z kolumnami NOTA260 Rozważałem też takie ustrojstwo jak Revo Supersystem (https://revo.co.uk/products/supersystem/) - rozmiarowo bardzo w porządku, ale podejrzewam że różnica w jakości dźwięku spora w stosunku do wyżej wymienionych... Zastanawiam się, czy nie umyka mi coś, jeśli chodzi o wybór sprzętu (Yamaha o tyle wygodna, że mam możliwość je przesłuchać za kilka dni, oba warianty). Na korzyść Pianocrafta są jego kompaktowe rozmiary i wydaje mi się taki bardziej... odpowiedni dla mniejszego pomieszczenia (a i prądu ciągnie mniej - ja wiem, że to są kilkuzłotowe sprawy i tak dalej, ale też działa to na moją wyobraźnię). Z drugiej strony ma napęd CD który w ogóle nie jest mi potrzebny - co jest lekkim marnotrastwem. Może jest coś wyraźnie lepszego/wartego zainteresowania w tym pułapie cenowym? (gdzie najważniejsze dla mnie jest albo odtwarzanie Deezera z urządzenia, albo stream po airplay + kwestie radiowe)