Lord Xun

Cześć, Dzięki za wyprostowanie wiedzy z tym PreOutem. Rzeczywiście, fajnie by było jakby był, ale nie mogąc wyjść poza ten przedział cenowy, to po prostu mówi się trudno. Myślę, że zostanie Onkyo 686 + Sub Klipscha. Po kilku dniach lektury tego i innych forum, zaczynał mi się formować pomysł, żeby dołożyć do tego Indian Line 260X/240X/740X, a tymczasem widzę, że proponujesz Magnaty lub Heco. Heco by już chyba za bardzo obciążyło mój budżet, ale Magnaty jeszcze bym mógł rozważyć - chociaż patrząc na ich rozmiar, to Indian Line 260X zdecydowanie są na prowadzeniu (są zauważalnie niższe), o tylnych nie wspominając Co bym zyskał przy Magnat Shadow w stosunku do Indian Line 260X (szczególnie biorąc pod uwagę ten konkretny amplituner i cięższe brzmienia jakich słucham)?

O, dzięki za spostrzeżenie. Znalazłem np tutaj (https://www.euro.com.pl/amplitunery/onkyo-tx-nr686e-czarny.bhtml) informacje, że posiada on Pre-Out. Czyżby to inne Pre-Out było? Tak czy inaczej, nie jest to dla mnie element kluczowy, a szczerze mówiąc, biorąc pod uwagę mój dostępny budżet, to amplituner za 2000 - 2200 PLN to górna granica rozsądku, więc i tak na klasę wyższą już nie starczy. Myślałem, że "może kiedyś". Ale idąc tym tropem, zakładając, że np bez MultiRoom się obejdę, to może i Yamaha rx-v485 by starczyła, zakładając, że akustyka pokoju i możliwości upchnięcia samych głośników i tak są słabe? Czy bezapelacyjnie znajdę różnicę, pomiędzy tymi dwoma, tak że warto 1/4 ceny yamahy dorzucić? No i kwestia samych głośników - widziałem, że nie_podłogowych w ogóle nie jest dużo. Sub - widziałem, że często w miarę niedrogi jaki polecacie to Magnat Monitor Supreme 302A Subwoofer. Trochę się boję, czy po 180W wcześniej, nie będzie ciut brakować mocy (chociaż na pewno lepszej jakości). Alternatywnie myślałem o Klipsch R12SW, ale to już zostawia kompletnie żałosną kwotę około 1500 na zestaw 5.0 i chyba przestaje robić sens

Dzień Dobry, Jestem wyjątkowo początkujący w temacie kina domowego i to jest też mój pierwszy post. Więc na wstępie chciałem się przywitać - Cześć! A teraz przechodząc do meritum... Przez 10 lat byłem w miarę zadowolonym użytkownikiem Logitecha Z-5500. To jest jeden z najlepszych systemów głośników komputerowych jakie wyszły (https://www.cnet.com/products/logitech-z-5500/specs/), ale oczywiście nie umywa się do kina domowego. Ponieważ niestety się ostatnio spaliły przez przepięcie w instalacji elektrycznej, muszę kupić coś nowego i wybór padł na porządniejszy zestaw o który chciałem się poradzić Waszego grona. Moje potrzeby: 1. 40% gry (Xbox One X), 30% kino, 30% muzyka (cięższe brzmienia). 2. ok 25m^2 pomieszczenia, prostokąt, tv naprzeciwko kanapy na dłuższych ścianach tego prostokąta, kanapa niestety pod samą ścianą. 3. Bardzo mało miejsca na głośniki, szczególnie nie ma szans na konstrukcje podłogowe. Miejsce tylko na suba na podłodze. 4. Mały budżet. Początkowo liczyłem na 3k na całość, później 4k, a teraz mam górną, nieprzekraczalną granicę 5k za wszystko, łącznie z subem, który przy tym użytkowaniu jest nieodzowny. Co wybrałem po lekturze forum, to na razie mniej więcej sam Amplituner - Onkyo TX-NR676E, albo Onkyo TX-NR686E (w zalezności od cen). Akurat dzisiaj są w okolicach 2k dostępne na promocjach, więc korci mnie żeby go kupić. No ale co ma sens do tego? I czy w ogóle przy tym użytkowaniu to dobry wybór? Ma PreOuta, więc zabawe w stereo jeszcze mogę później dołożyć, ale na razie to kino domowe jest dla mnie priorytetem. Czy mogę prosić Was o jakieś rady co do głośników i samego ampli?