Witam wszystkich
Podepnę się pod wątek bo mam podobny dylemat.
Zastanawiam się nad zestawem stereo w ktowcie max 3000zł
Zestaw ma grać w salonie ok 16m2, będzie stał pod TV z tego powodu monitory nie mogą być zbyt duże.
Zależy mi na funkcjach sieciowych (Spotify), możliwości odtwarzania muzyki z USB/NAS oraz możliwości podłączenia pod TV. Opcjonalnie CD.
Muzyka jakiej słucham najczęściej to np. Hans Zimmer, Kenny G, Metallica S&M, ...
Podobnie jak autor wątku zastawnawiałem się nad:
Denon ceol n10
yamaha pianocraft MCR-N470D + B&W 686 S2 - dokładnie zestaw: https://www.tophifi.pl/systemy-mini-151/systemy-mini/musiccast-pianocraft-mcr-n470d-b-w-686-s2.html
W tym momencie szala bardziej przemawia za zestawem Yamahy.
Proszę o jakieś sugestie i opinie dotyczące ww. zestawu.
Czy duża różnica w jakości będzie gdybym jednak pomyślał o czymś większym np. Yamaha R-N602, Onkyo TX-8270?