Dosyć niedawno miałem okazje przesłuchać obok siebie Kefy R5 i R500 w kombinacji z Creek Evolution 100A i porządną sieciówką -> tidal hi-fi jako źródło.
Gdybym nie miał płacić prawie dwukrotności od kolumny to pewnie brałbym R5'tk. R5 grało "ciut" lepiej i było to do wychwycenia, ale nie urzekły mnie do tego stopnia by wybór padł na R5 ( pomimo zapasu budżetu ) - R500 wygrały cena/jakość.
Jedyne z czym powiedział że KEFy mają problem przy moim odsłuchu ( obie wersje ) to cięższe brzmienia rockowe, nie radziły sobie tutaj najlepiej - przynajmniej takie było moje odczucie. Natomiast cały szereg innej muzyki przez które je przewertowałem grały właśnie "lepiej niż dobrze"
Więc zamiast wyszczuplania mojego budżetu R5-kami, dołożyłem dobrą sieciówkę - z uwagi na fakt że moja muzyka to głownie Tidal/Spotify.
KEF - w moim wypadku miał w sobię to coś że później czegokolwiek bym nie odsłuchał to ciężko było nie chcieć do nich wrócić. Jeśli chodzi o bas to nie narzekam na jego brak ani nie narzekam na jego przesycenie.
Dynaudio Excite były też na mojej liście, ale niestety nie miałem okazji ich przesłuchać. Przyznam że ciepłe granie KEFów mnie pochłoneło ;> po prostu mój klimat.
