-
Zawartość
46 -
Dołączył
-
Ostatnio
Informacje osobiste
-
Lokalizacja
Warszawa
Ostatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
pomoc w nagłośnieniu
topic odpisał Radosław Zasadziński na pzieba81 w Od radio do audio w samochodzie
Farad to jest wielkość fizyczna z układu SI. Tyle że 1 F, to tak ogromna jednostka, że nawet cała kula ziemska nie ma pojemności 1 Farada, dlatego powszechnie posługuje się jednostkami nano czy nawet piko Faradów. Mogę zakładać, że tutaj jest zastosowany "skrót myślowy" i ten kondensator ma pojemność 5 pikofaradów, ale zakładam że z prawami fizyki nie będziemy dyskutować, prawda . -
pomoc w nagłośnieniu
topic odpisał Radosław Zasadziński na pzieba81 w Od radio do audio w samochodzie
Cała kula ziemska ma pojemność około 0,000712 F, więc raczej nie ustnieje kondensator o pojemności 2 Farady . -
Dzięki za odpowiedź. Jak zaznaczyłem, nie chcę totalnie wszystkiego wymieniać. Mówimy o blisko 20 letnim aucie dziewczyny, którym chwilowo również jeżdżę i nieco hobbystycznie nieco odpicowuję mechanicznie, pod kątem wyglądu i delikatna poprawa audio jest jednym z pomysłów. Mówimy zatem o inwestycji maks. kilkaset złoty. Głośniki wysoko tonowe oryginalne można dostać w dobrej cenie: https://allegro.pl/oferta/glosnik-wysoko-tonowy-mitsubishi-colt-vi-04-12r-mn141418-17103672614 Zatem pytanie jest takie, czy zmiana samych głośników, bez zmiany radia i okablowania ma szansę dać zauważalne polepszenie dźwięku, czy rzeczywiście tylko wydam pieniądze i nic nie usłyszę? Ale tak, wyciszenie drzwi dało zauważalny efekt i już samo to jest krokiem w dobra stronę - każdemu polecam zacząć od tego przy pracach nad audio w swoim samochodzie. Jeśli ktoś potrafi zdjąć boczek, to reszta to już tylko materiały za około 150-200 zł, z 5-7h pracy i nieco pociętych palców od pracy z matą butylową .
-
W aucie pracują fabryczne głośniki wraz radiem Kenwood kdc-4057u. Są zainstalowane same głośniki dolne, bez głośników wysoko tonowych (choć jest miejsce i okablowanie aby je dołożyć). Cóż, grało to doprawdy "drewnianie" - totalnie płasko, nieprecyzyjnie. Niedawno wziąłem się za wygłuszane auta, zrobiłem maskę, podszybie, bagażnik, no i drzwi. Muszę przyznać, że mocno poprawiło to granie tego zestawu, tj. pojawił się lekki bas, dźwięk jest precyzyjniejszy i wreszcie idzie coś zrozumieć z radia przy prędkościach powyżej 100 km/h. Ale tu przechodzę do pytania. Pomysł poprawy audio w tym samochodzie chodził mi po głowie od kilku miesięcy i jakiś czas temu pojechałem do jednego ze sklepów trudniących się sprzedażą car audio, z prośbą o doradztwo w doborze nowych głośników, które chciałem u nich kupić. Człowiek usiadł posłuchał jak to gra (wtedy jeszcze bez wygłuszenia drzwi), puścił też coś ze Spotify i powiedział, że wymiana głośników nic tu nie da. Że więcej zyskam dodając głośniki wysoko tonowe, to poszerzy scenę, ale że jakich by tu głośników nie wsadzić, to zawsze będzie "grało spod dupy". Dodał, że głównym problemem jest jakość nadawanego sygnału ze stacji radiowych. Na wspomnienie, że w BMW 3GT z zestawem Harman Kardon, nawet z radia grało to pięknie, powiedział, że "tam jest procesor dźwięku, który wszystko obrabia, a z takiego radia jak jest w tym Misubishi ze stacji radiowych nic więcej nie wyciągnę". Chciałem od faceta kupić to co mi doradzi, a on mnie wtedy odesłał. No i tu pytanie - rzeczywiście nic nie zyskam wymieniając fabryczne głośniki na cos w budżecie około 500 zł? Nie oczekuję nie wiadomo jakiego hi-fi, chce po prostu nadać dźwiękowi nieco wyrazu i mocy.
-
Radosław Zasadziński zmienił swoje zdjęcie
-
Czyli ludzie bez sensu wydają grube tysiące na wzmacniacze, bo wystarczy takie coś za kilkaset złoty? Wow. Wiesz, ja tam też jestem ze swojego M-CR511 zadowolony i gra to wszystko o niebo lepiej niż soudbary, ale nie twierdzę że kryje on czapką pełnokrwiste wzmacniacze za kilka tys. PLN. Ma dobry stosunek jakości do ceny i jest nieduży, co dla mnie było ważne ale jednak kupująć takiego PM6006 czy PM8006, to jednak jakąś różnicę się usłyszy.
-
Co jest takiego cudownego w tym SMSL? Rozwala wszystko co jest na rynku? Jakoś trudno mi uwierzyć że taka "zabawka" za kilkaset złoty, zagra lepiej niż klasyczny wzmacniacz.
-
No to albo po taniości jednak w soudbar, bo one wszystkie mają HDMI ARC, albo nieco dozbierać i np. coś takiego: https://www.salonydenon.pl/pl/MM/Marki/MARANTZ/WZMACNIACZE/PM6006
-
Masz HDMI ARC, więc idealnie byłoby po tym, ale to już inwestycja w pełnoprawny amplituner.
-
Lepszą, bo? Funkcjonalnie Denon kryje tego SMSL, pytanie jak z jakością i wydajnością wzmacniacza. Czy może rozchodzi się o kolumny i ten Magnat to inna liga?
-
Takie coś do 2 tys.? https://www.salonydenon.pl/pl/MM/Produkty/STEREO/MINI_SYSTEMY/RCD-M41___Signature_S20
-
A sorry, myślałem że to kolumny pasywne.
-
Czekaj czekaj, ale wiesz że do takich głośników, musisz kupić jeszcze amplituner?
-
Dokładnie tak. Jak szukałem dźwięku dla siebie, to też pierwsze kroki skierowałem w stronę soundbar i pewnie żeby nie beznadziejna podstawka TV który posiadam (NU8042), kupiłbym coś takiego. Ale że przez tą podstawkę, nie miałem jak ułożyć belki, zacząłem zgłębiać temat dalej i tak skończyłem z małym aplitunerem i kolumnami. Jeśli ktoś ogląda głównie filmy, to soundbar się sprawdzi. Taki JBL 3.1 ma dość duży subwoofer, daje baaardzo dużo basu. Wszelkie wybuchy, trzaśnięcia drzwiami, wystrzały....szyby będą drżały. Muzyki od bieda da się posłuchać, ale bezpośredniego porównania z zestawem stereo w zbliżonej cenie żaden soundbar nie wytrzyma.
-
Idź do któregoś sklepu, dobierz coś i zapytaj ile policzą Ci łącznie. Nie patrz na ceny ze strony. Sklepy dają od nich sore rabaty na całe zestawy. Ja też pierwszą cenę jaką usłyszałem to 2350, a ostatecznie wyszedłem ze wszystkim za 1800.
-
Spodziewałem się tego pytania. Tak, nie brakuje, co nie znaczy, że nie można go zrobić jeszcze lepszym. Jak czytam posty, gdzie ludzie zastanawiają się czy wymiana kabelków z "takich, na inne za bimbalion złoty" poprawi im dźwięk, to nie powinno Cię dziwić moje pytanie o sub-a. Jakbyś był przejazdem w Warszawie, to mogę Cię zaprosić i posłuchasz jak to u mnie gra. Nie wiem czy jest to kwestia niezłej akustyki pomieszczenia czy samego systemu....pewnie wypadkowej wszystkiego. Ale pamiętam ze jak w pokoju odsłuchowym pierwszy raz usłyszałem ten zestaw, to najpierw oglądałem go dookoła, szukając gdzie podpięty jest sub :). Nie było :).