Skocz do zawartości

Dynas

Uczestnik
  • Zawartość

    37
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Dynas

  1. Póki nie ma pt-1 to pożyczyłem ta-100, żeby wygrzewać nówki oberon 9 i emotiva basx a2. Już 13 godzin słuchania średnio+ czasem głośno. Już jest elastyczność, z każdą godziną coraz lepiej. Przy tych oberonach tv 65 cali wygląda na foto Jak mała popierdółka.
  2. Jeżeli dobrze pamiętam to 2800 zł przed rabatami. Top Audio Bielsko-Biała
  3. Cześć. Mam pytanie techniczne. Od około 4 lat jestem zadowolonym posiadaczem słuchawek Audiotechnica ATH R70x. Używam ich do komputera w którym mam kartę muzyczną AIM SC 808 z wymiennymi wzmacniaczami operacyjnymi. Od kilki dni zauważam dziwne zachowanie prawej słuchawki, otóż od czasu do czasu przy słuchaniu, czy oglądaniu filmów na YT słyszę w niej taki dźwięk tyrkania, który trwa około 3 sekund. Brzmi to jakby ktoś np. naciągał kuszę czy coś bo głos idzie od niższych do wysokich tonów. Myślałem, że to wina nagrania w filmie ale pojawiło się i drugi i trzeci raz, a najgorsze jest to, że właśnie ta prawa słuchawka mnie lekko poraziła prądem w ucho. Było to mega nieprzyjemne i teraz nie wiem co to może być i czy jest to naprawialne czy nie. Spotkaliście się kiedyś z czymś takim?
  4. Do bluesound node 2i i do Dali Oberon 9
  5. Dokładnie tego pre mam zamówionego. W Czechach już jest, a u mnie będzie do 2 tyg max.
  6. Cześć. Właściwie w tym temacie chciałbym się podzielić doświadczeniami i odczuciami z nowych odsłuchów. Jakiś czas temu miałem w domu Oberony 9 z CXA61. Musiałem je póki co oddać, bo żona nie mogła ich przeboleć w salonie ale wiedziałem, że nie jest to jeszcze ostatnie słowo w tym temacie i muszę coś wykombinować. Teraz, gdy udało mi się przekonać małżonkę, a właściwie powiedziała "i tak zrobisz po swojemu" , to wróciłem do tematu. Wiele głosów wokół mówiło mi, że CXA61 jest za słaby do dziewiątek. Ja tam nie czułem jakiś słabości, może ciut mało basu przy niższej głośności. Fakt, kolumny te raczej efektywność prądową mają słabą i potrzebują dużo papu. Pierwsze co zrobiłem to test z CXA81. Tutaj już różnica była całkiem spora, ale największą jaką odczułem to bardziej równe granie, gdzie 61 trochę jakby środek uwypuklał. Następnie już z samej ciekawości i możliwości wpadły do tego wzmaka monitory 500 silver, które jakoś mi kompletnie nie podeszły. Wydawało mi się, że są do bólu poprawne i równe ale nic się nie dzieje. Na koniec Klipsch rp-8000f, te faktycznie są efekciarskie, bas bardzo szybko się pojawia, miałem wrażenie, że schodzi aż do piekła i nawet czułem jakby ciśnienie w pokoju rosło. Nie przeszkadzała mi o dziwo w nich góra, ale gwoździem do trumny był kompletny brak średnicy, niektórych dźwięków nawet z muzyki heavy metalowej czy metalcore nie mogłem usłyszeć. Na pewno mogą się podobać, a na pewno napędzą każdą imprezkę, szczególnie, że pewnie i stary ampli "seby" je odpowiednio napędzi. Wracają Oberony Następnie Pan zaproponował mi, że zastąpi CXA81 preampem z DAC emotiva TA-100 + końcówka mocy emotiva basx a2. Całość od początku szła z Tidala przez bluesound node 2i. Miałem mieszane uczucia co do tej firmy, jakoś nie widuje się tego zbyt wiele. Patrzę na opis i niby 250W na kanał (oberony 9 są 4 Ohmowe) to myślę, to będzie targało memrbany ale ok, co mi szkodzi. Włączam utwór pierwszy, drugi, trzeci... Mam wrażenie, że słucham czegoś klasę lub parę klas wyżej. Dźwięk w każdym utworze, niezależnie od rodzaju muzyki jest jakiś taki dobrze wypełniony, słyszę więcej barw. Nie ma już tylko basu, sopranu i środka, tylko mnóstwo dźwięku pomiędzy, a to jak on podaje wokale i ogólnie średnicę....dla mnie poezja. Stopa w utworach metalcore, która bardzo szybko napierdziela, to teraz jest bardzo fajnie zaakcentowana, daje niezłego kopa. Teraz nie musisz znać utworu, żeby wiedzieć, że ona tam jest, tylko nawet ktoś kto pierwszy raz słucha to od razu ją dostrzeże. Nie wiem czy ze mną jest coś nie tak, czy o co chodzi ale dziwię się, że ten sprzęt jest tak mało popularny i mało polecany na tym forum. Mam się czego obawiać? Są jakieś problemy z realizacją gwarancji albo coś? P.S udało się kupić rocznego bluesounda node 2i za 1800 zł , yamaszka wxad-10 idzie na sell.
  7. No tak, RCA - bez filozofii Nie, raczej tylko Tidal. Nie, komputer mam w kompletnie innym pokoju. Raczej chciałem się oprzeć na doświadczeniu ludzi, którzy mieli z takimi rzeczami do czynienia wcześniej.
  8. Cześć. Panowie, czy warto wymienić tytułową Yamahę na coś innego? Sytuacja jest taka, Cambridge CXA61 + Dali Oberon 9 i słuchając utworów z Tidala odtwarzam korzystając z DAC w Yamaszce, bo nie ma ona cyfrowego wyjścia, a podejrzewam, że DAC w Cambridgu jest lepszy. Natomiast jak włączę przez TV (optyk do wzmaka) z Youtube jakiś kawałek w dobrej jakości, to mam wrażenie, że jest lepsza jakość niż z Tidala (hi-fi). Nie wiem czy to jakiś efekt placebo czy jak ale jak słuchałem wcześniej z yamahy + marantz pm6006 + KEF Q350 (też dac yamahy) to miałem wrażenie, że mój zestaw, z którego słucham przy komputerze (AIM SC808 + ATH r70x) gra jednak lepiej i bardziej detalicznie. Teraz jak porównam Cambridge CXA61 + Dali Oberon 9 z YT z TV po optyku to np. przy tym utworze https://www.youtube.com/watch?v=dnUivavym1c&ab_channel=IHeartFlac moje słuchawki mają na noc... Może trochę namieszałem ale chyba wiecie o co mi chodzi? Czy jest sens wymieniać yamahę, za którą dostanę może z 500zł na np. Cambridge CXN 2 ? Ile mi to da? Nie wiem akurat czy to dobry przykład bo tutaj znowu pewnie w CXNie DAC jest lepszy niż w CXA61...
  9. Dzień dobry, Trochę czasu minęło, poszedłem po rozum do głowy, wpadłem do s4home na odsłuch kolumn i skończyło się na tym, że mam w domu właśnie Dali Oberon 9 + Cambridge CXA61 + cyrus one. Co do kolumn, to na bank zostaną, a wzmaki jeszcze testuję. Jeżeli cyrus bardziej mi przypadnie to ostatecznie wybiorę one cast i wtedy mógłbym się pozbyć Yamahy wxad-10, która nie ma cyfrowego wyjścia. Dla mnie kosmos, gra to bardzo dobrze, jest basu pod dostatkiem, choć i tak akustyka pomieszczenia powoduje, że w niektórych miejscach gdzieś się te fale nakładają i jest go więcej. Może to kiedyś spróbuję naprawić jakimiś pułapkami. Żona twierdzi, że za duże kloce, a ja uważam że pasują w sam raz.
  10. Stolik zostaje, a jeśli o whisky mówimy to też muszę tu gdzieś wkąponować szafkę na moje trunki. 33 flaszki nie cieszą tak oka w kotłowni. Akurat moje ulubione malciki gdzieś się z tyłu pochowały. Ardbeg 10, Caol Ila 12, Arran amarone cask, Glenfarclas 105, a Dalmore port wood też ledwo widoczny.
  11. Panowie, oświeciło mnie. Odłączyłem tego przeklętego suba i ... odsunąłem sofę do tyłu jakies 60cm i mam prawie to czego chciałem. Może nie jest to genialne rozwiązanie, żeby za każdym razem do słuchania muzyki odsuwać tą sofę w tył ale na pewno tanie o trwa 5 sekund. Oczywiście nie wykluczam kupna nowego sprzętu, bo jakoś już tak się nakręciłem.
  12. Być może uda mi się jeszcze w grudniu załatwić jakiś pieniądz, to bym cos wypożyczył. Co mi do mojego salonu polecicie? Pamietajcie, że moj pm6006 miał daca, więc teoretycznie potrzebuję też coś z dacem lub osobno. Nie wiem jeszcze jaki budżet przeznaczyć i za ile mi się sprzeda to co mam ale coś trzeba założyć. Może Załóżmy 7k na początek. Byłbym w stanie na kaucje/wypozyczenie jednorazowe różnych konfiguracji przeznaczyć 30k.
  13. Ok, wiec tak. Jestem po testach zestawu z tym tannoyem sfx z jakiegoś zestawu 5.1 udało mi się ustawić go na potencjometrach z tyłu, żeby faktycznie wchodził tylko mniej więcej kiedy trzeba i zeby nie było trzeba bardzo głośno słuchać, a muzyka była odpowiednio dociążona. O ile w popie, jakimś dance, rapie i trapie jest bardzo dobrze, to jak wracam do swojego ulubionego rocka i metalu to czar pryska. Mam.wrażenie jakby scena zmalała, detaliczność, której i tak nie było za dużo w kefach, też gdzieś uciekła, wokale się gdzieś wycofały i ogólnie dzwiek bie jest juz taki czysty i wyrazisty. W filmach fajne dmucha ale nawet lektor z kolumn zaczął inaczej mówić, na gorsze oczywiscie. Nie wiem natomiast czy jest to kwestia samej obecności suba, czy może sposobu jego podłączenia, dzielenia mocy na kanał, czy użycia na szybko zwykłych najtańszych kabli głośnikowych. Mialem to podpięte jak na foto, czyli z marantz kanal lewy i prawy, plus i minus do tannoya moimi qed tx400, a z niego mostkowanie na kolumny już zwykłym kablem.
  14. Chciałbym Ibis ripmo af slx kit. Wiem, że w tej cenie znajdę lepiej wyposażone ale ibis to ibis Dzisiaj będę testował suba tannoya z jakiegoś tam zestawu 5.1, jeżeli będzie się go dało podłączyć przez głośniki. Nie spodziewam się szału. Decyzja sprzedaży już zapadła i tak, jeżeli po testach wyjdzie, ze duże kolumny nic ie dają, to i tak wolę nie mieć nic, niż się wkurzać. Jak dobrze pójdzie, to może mi się uda przeznaczyć 25-30k w grudniu na kaucję i coś wypróbować
  15. Nie remont, ostatni rok wykańczałem nowy dom. Ten zestaw był w dużo mniejszym pokoju stąd potrzeba zmiany. Pod jakie złącze w tym marantzu podpiąć suba? Czy jednak w razie wymiany kolumn na np. Kef q950 lub ogolnie coś dużego, to ten marantz da radę? Bo jeżeli byłaby to kwestia wydania na same kolumny np 3,5ķ + to co dostanę za obecne, to może bym się skusił.
  16. No to mam teraz spory zgryz ;/ musiałbym się tego pozbyć, bo jednak nie będę miał dwóch systemów w domu. W drugim pokoju mam PC z AIM SC808 + ATHr70x i bardzo dobrze to gra. Chętnie bym wymienił na coś nowego ale miałem w planach przez zimę kupić rower za dosyć duże pieniądze i teraz jestem w kropce. Musiałbym szukać kupca, czy ktoś to w rozliczeniu przyjmie? Ten zestaw nie ma śladu użytkowania i tak jak pisałem, przez brak czasu, grał jakieś 10h max.
  17. Ok, wrzucam zdjęcia. Suche dane - pole odsłuchowe około 20m2, cała otwarta przestrzeń z jadalnią, kuchnią i wnęką na klatkę to w sumie 45m2 +/-.
  18. Jak wrócę z pracy to zrobię zdjęcia, żeby pokazać wam jak wygląda całe pomieszczenie itd. Przez ten brak dociążenia faktycznie chyba, będę musiał coś zmienić, natomiast szkoda trochę kolumn, które mają rok i były używane w sumie max 10 godzin, właśnie ze względu na budowę domu i wykańczanie przez ostatni rok. Pewnje sporo na odsprzedaży stracę. Nowe fajnie jakby miały trochę więcej środka i szczegółów, nie tracąc przy tym dociążenia oczywiście. Podobają mi się Kefy q950 lub 750 ale nie wiem czy tędy droga do poprawy. P.S do.marantza pm6006 chyba nie da się za bardzo podłączyć dwóch subów. Teraz nawet się zastanawiam gdzie bym ten jeden podpiął.
  19. No i niestety, rozsuwałem na boki, do przodu, do tyłu (do ściany) skręcałem do środka, mniej lub więcej i praktycznie bez większych zmian. Jak dałem te kolumny na szafkę rtv, co dało jakieś 15cm niżej, to basu się minimalnie więcej pojawiło, jak dałem je na kafelki to owszem, basu już było uprawie tyle ile w starym domu ale za to wszystkie inne pasma jakieś nijakie się zrobiły. Już sam nie wiem do dalej z tym robić. Póki co wróciłem do ustawienia ze zdjęcia, bo się wydaje najbardziej optymalne, a dźwięk, który chciałbym uzyskać siedząc na kanapie, nadal mam 70cm za plecami i jak stoję a nie siedzę. Jeżeli nikt już nic nie wymyśli to mi jedynie przychodzą 2 opcje do głowy. a) wziąć na testy jakiegoś szybkiego, dobrego suba b) wziąć na testy kolumny podłogowe, co pomoże prawdopodobnie z zejściem basu.
  20. Jutro będzie trochę czasu, pokombinuję i dam znać co wyrzeźbiłem.
  21. * Podbijam, bo nikt nie odpowiedział :)
  22. Cześć. No to odgrzewam temat po ponad miesiącu urządzania. Jestem już wprowadzony i raczej planowo nic więcej się tu nie pojawi (chyba, że jakieś ładne panele akustyczne, które poradzicie). Zdjęcie przedstawia stan na dzień dzisiejszy. Kawałek pustej ściany między kamieniem, a zasłoną da się "zasłonić" właśnie tą zasłoną, lecz troszkę odsłaniając okno z drugiej strony. Dźwięk się mocno poprawił i z czystością nie jest źle, ale jeszcze nie do końca to co było. Najgorsza jednak jest sytuacja z bassem. W miejscu gdzie się siedzi przy odsłuchu brakuje dociążenia. Tylko włączenie jakiegoś utworu "bass boosted" niweluje ten problem. Natomiast gdy stanę 70 cm za tą kanapą, to bassu wydaje się być dokładnie tyle ile trzeba. Czyli co? Mam zastosować jakieś panele, czy mam jakoś obniżyć kolumny i zmniejszyć odległość między nimi? Tego co prawda jeszcze nie próbowałem, bo trochę mi to zakłuci wygląd całego salonu, ale chciałbym najpierw posłuchać opinii profesjonalistów.
  23. Cześć. Od roku jestem szczęśliwym posiadaczem zestawu Marantz PM6006 + KEFG Q350. W pokoju 18 m2 w pełni umeblowanym działały wyśmienicie. Czystość, wyrazistość i bass pod kontrolą. Musiałem nawet użyć gąbek do bass reflexu, gdyż momentami był zbyt misowaty. Przeniosłem się właśnie do nowego domu i .. no właśnie.. dupa. Postawiłem głośniki w sposób przedstawiony na zdjęciach i po pierwsze wokale jakby trochę z wanny, z echem, pogłosem, instrumenty się mieszają, nie ma żadnej detaliczności i separacji. Całą tą sytuację gdzieś sobie tłumaczę tym, że pomieszczenie jest jeszcze dosyć puste, nie ma zasłon, wypoczynek nie jest jeszcze dostawiony i nie ma jeszcze dywanu. Czy to dobry trop? Natomiast nie umiem zrozumieć dlaczego kompletnie zgubił się bass. Jest tak płaski, że aż się łzy cisną do oczu. Tutaj jedynym pomysłem jaki miałem, to ta ozdobna ściana za kolumnami, która może skutecznie rozpraszać dźwięk ale gdy postawiłem na nią kartony, za kolumny, to praktycznie nic nie pomogło... Proszę o pomoc, bo się załamuję powoli. P.S przestrzeń owszem jest teraz dużo większa, ale sam obszar odsłuchowy zawiera się w około 20 metrach. Spójrzcie na foty. Tak, jest trochę bałagan, bo mam jeszcze parę rzeczy do wykończenia, między innymi karnisze i jesteśmy jeszcze "na kartonach".
  24. Stałem niedawno przed podobnym wyborem. Sprawdź mój temat, jest świeży i jeżeli zależy Ci na jakości, to nie rób sobie krzywdy i idź we wzmacniacz, a nie amplituner.
  25. Spróbuję z tymi piankami, rzeczywiście to może mieć sens. W filmach na prawdę daje niezły efekt i nie odczuwam żadnej potrzeby posiadania suba, ale do stereo momentami się pojawia buczenie. Dam znać jak potestuję.
×
×
  • Utwórz nowe...