Pep

Mo Mogę jeszcze zrobić inaczej. Konsola w Bitstream DD i taki dźwięk będę miał docelowo we wszystkich grach. Więcej w zasadzie do gier nie potrzeba mi. Sprawdzałem też, że nie rzutuje to na odtwarzanie płyt z filmami, pod warunkiem Option>bitrstram direct, w menu, o którym wspominałeś, a ja nie wiedziałem że istnieje. Ustawione raz- załatwia sprawę. Mam jakieś płyty z filmami i ścieżkami DD i DTS. Którąkolwiek ścieżkę wybieram- tam mam w AVR. Dzięki Tadek za zrozumienie i nie rżnięcie zarozumiałego eksperta, tylko za konkretną i rzeczową pomoc. Jesteś wielki!!!

Już to wiem, tylko po jaką cholerę jest tego nawrzucane tyle ton? Nie pojmuję.

[Ciach...] Jesteś wielki! Jeden problem już odpadł. Konsola spięta jest z ampli kablem HDMI i ustawiona na LPCM. O tym menu w trakcie odtwarzania płyty (Option i wybór Bitstream direct nie miałem pojęcia że istnieje). Na płycie wybieram teraz sobie ścieżkę DD czy DTS i taka kontrolka mnie się zapala w ampli. Mam już też w trybach odsłuchu możliwość wyboru m.in. DD lub DTS w zależności od tego jaką ścieżkę wybiorę w menu filmu. A co teraz z grami i tym LPCM? OCzywiście w grze sobie ścieżki nie mogę wybrać, bo te renderowane są w trakcie grania to raz, a dwa że Option menu z możliwością direct bitsream nie istnieje. Na pudle jest DD czy DTS, a tych trybów już po LPCM nie uświadczę bo nie ma tam chyba fizycznej ścieżki. Co powinienem wybrać z trybów odsłuchu? Mam do wyboru te, które podałem w powyższym wpisie. Jeszcze raz dzięki za pomoc.

Na obcych forach piszą że jeśli konsola PS4, to tylko LPCM. Dźwięk jakby cichszy i jakby pozbawiony dynamiki w stosunku do bitstream dd czy bitstream dts na moje ucho. Ustawiam LPCM, ok, niech tak będzie. Do wyboru mam a amplitunerze: Dolby Surround, DTS Neural:X, THX Games, Game: rpg/action/rock/sports, All-channel stereo, Full mono, Theatre dimension, Direct i Multichannel. Tyle z placu boju. A co do Sony- to wymyślili w PS5 jakieś nowe cudo z dźwiękiem. Ponoć. P.S. I nadal nie wiem dlaczego przy ustawieniu bitstream dolby- na ampli świeci mi się znaczek dolby digital jeśli jest gra i jest dostępny ten tryb wśród innych, a jeśli jest film i wybieram oczywiście ścieżkę dolby digital 5.1 w menu płyty- na amplitunerze nie ma ani znaczka ani dostępnego trybu.

Może ty się ogarnij. Wpis nie dotyczył tylko i wyłącznie YT. Przy okazji- mówimy o PS4 a nie o BD playerze. Tutaj w grach nie ma ścieżki dźwiękowej, a tworzona jest ona w czasie rzeczywistym i chyba LPCM jest w tym wypadku lepszym wyjściem, bo nie musi być kodowana w PS4 i odkodowywana w AVR tylko leci w postaci uncompressed. No, ale mogę się mylić...

Jak mam na LPCM w konsoli- za cholerę nie uświadczysz na ampli symbolu DD czy DTS, no ale to chyba logiczne jak wyczytałem. Jak mam Bitstream DD lub DTS- znaczek się pojawia, ale tylko w grach. W fimach go nie uświadczysz, ani żadnego z tych trybów. YT odpalony na konsoli (test DD) też gra jak opisałem powyżej. Konsola podpięta do amplitunera po HDMI. Spróbuję jeszcze (L)PCM w konsolce ustawić, obędę się już bez tej kontrolki DD czy DTS w ampli. Tryb rozumiem w amplitunerze na na multichannel mam dać?

Źródłem jest YT na PS4. Konsola wpięta w HDMI w amplitunerze.

Jak w temacie. Ustawione na LPCM powoduje że a ampli nie mogę ustawić DD czy DTS pomimo wybrania tego formatu na włożonej płycie DVD/BR. O co tutaj biega? Przestawiam PS4 na Bitstream DD w amplitunerze w grach pokazuje DD i można ustawić ten tryb, ale w filmach z DVD/BR jest nadal nieosiągalny. Ustawiam na PS4 Bitstream DD, wszystko git, na amplitunerze wybieram sobie DD. Odpalona aplikacja Youtube na PS4 i test DD 5.1, a tu przy teście głośników surroundy są "grane" frontami. Co co chodzi? W grach na Ps4 jest wszystko ok. Może ktoś ma taki zestaw i zechce sprawdzić u siebie lub spotkał się z czymś takim?

Fajny sub. Też się do niego przymierzałem, ale ostatecznie, z przekory wziąłem PB-1000, bo za dobre pieniądze.

Odnośnie eARC w 696. Dzisiejsza odpowiedź z Onkyo Europe. Ktoś pytał na FBooku właśnie o to.

Jak odetnie na 80 to nie włączy double bass. Ta funkcja działa jedynie jak masz ustawione fronty na full band. Jest to zresztą logiczne, bo jaki to podwójny bas, jak sam go własnoręcznie tniesz na 80Hz i tym samym "nie pozwalasz" kolumnom grac poniżej tej granicy? Podsumowując, żeby nie mieszać. Utnij kolego @halik wszystko na 80Hz (jak zaleca standard THX), głośność na subie na godz 13-14, jak wspominałem, low pass na subie na maxa w prawo. Odległości kolumn zmierz i wprowadź ręcznie (jeśli system zmierzył źle), a głośność poszczególnych kolumn to już albo na słuch, albo lepiej decybelomierzem. Jak nie masz- pobierz appkę na telefon. Też obleci. Nie włączaj absolutnie żadnego double bass i nie dawaj frontów na full band, bo jak wspominałem- masz w systemie coś co się lepiej zajmie dźwiekiem od 80Hz w dół. Jest to subwoofer. A pasma nie powinny się nakładać, tylko uzupełniać. To tak ogólnie i mocno w skrócie. Na początek powinno wystarczyć. I tak ma być do kina. Do muzyki- pure direct. Wtedy fronty dostaną pełne nie ucięte na 80Hz pasmo.

O to to. U mnie muzyka w pure direct. Wtedy amplituner w nosie ma wszelakie odcięcia, kalibracje etc. Puszcza pełne pasmo wszystko na dwie frontowe kolumny. Sub siedzi cicho, bo nic do niego nie idzie. Aha i do kina zbytnio nie sugeruj się tymi odcięciami, które zaproponował amplituner przy kalibracji. Daj szansę subwooferowi żeby zajął się tym, do czego jest stworzony. Ustaw sam odcięcie wszystkich na 80Hz. Sub- lowpass na maxa w prawo, a głośność za połową, na godz. 13-14. Potem sprawdzaj czy go słychać i czy te -6.5 dB to nie jakiś błąd,co w Onkyo się zdarza często. Możesz go mu ręcznie te ujemne dB zmienić przecież. Ja bym frontów nie ustawiał na full band, bo kolumny i sub mają się uzupełniać, a nie nakładać. Poza tym jak dasz full band i nie zaznaczysz double bass poniżej to chyba pozbawiasz suba basów. Tak mnie się wydaje. Nie mam czasu tego teraz sprawdzić.

Atmosa dołożysz sobie do każdych kolumn. Tylko kwestia amplitunera i "możliwości lokalowych" (czy to wyżej nad frontami, czy w suficie) Do Jamo są dedykowane namiastki Atmosa i owszem jest to wygodne, ale cudów się nie spodziewaj. Tak samo jak po Jamo 809. Oczywiście nie jest tak że 809 są słabe, czy beznadziejne jak to niektórzy i z uporem opisują. Wsparte dobrym subem do kina są całkiem spoko. Tagi nie słuchałem, ale Jamo tak. Jeśli jednak masz 3500 do dyspozycji- ja bym się rozglądał w innym kierunku niż Jamo 809. No chyba że w tej cenie ma być zawarty dobry sub za grubo ponad tysiąc.

Opinie w sieci są różne, a nie jednoznacznie "tragiczne głośniki" z "tragicznymi opiniami" to raz. Są ludzie którzy je bardzo chwalą i są tacy jak Ty, którzy przy każdej okazji piszą że są tragiczne, choć ... nie macie ich w swojej ofercie. Może dlatego? Gdybyście mieli, to już tragiczne by nie były? Czytałem bardzo dobre opinie recenzentów, a złe jedynie na forach. I to nie od użytkowników. BTW Do kina są w porządku. Nie są w żadnym aspekcie tragiczne. Oczywiście muszą być wsparte dobrym subem. A co do tego że autor będzie kupował za granicą- wyszło to dopiero pod koniec rozmowy.

Nie patrz w ten sposób, bo tak nigdy nie kupisz. Ustal ile możesz wydać na amplituner i tego się trzymaj. Mnie osobiście ten Denon (2600) się nawet podobał. Miałem wcześniej też dwa Denony i NADa, więc naturalną konsekwencją był wybór Denona i właściwie był jednym z dwóch kandydatów. Yamaha 685 odpadła ze względu na charakter brzmienia, które na początku robi efekt wow, a potem jednak trochę męczy. Jednak bardziej w kinie podpasował mi brzmieniem Onkyo. Swoboda, dynamika, rozmach... Za to ma ponoć gorszą kalibrację niż Denon. No ale nie robi się tego na codzień przecież. Można się też obyć bez kalibracji i samemu poustawiać wszystko jak się ma pojęcie. Do przeważającej muzyki chyba bym brał Denona, bo taki ciepły, ułożony, spokojny, delikatny, choć też do końca taki przekonany nie jestem. Wiesz jak to jest- "one man's meat is another man's poison". Którykolwiek z tych obu weźmiesz- na bank będziesz zadowolony. Jeśli w przewadze kino i nie potrzebujesz eARC to ja bym brał jednak Onkyo.