Witam,
Panowie będę wdzięczny za pomoc przy wyborze audio do małego salonu 13 m.kw. (pokój niezagracony, czysty, tv na dłuższej ścianie). Zależy mi na efekcie surround, doradzono mi na razie 2 opcje:
1. Klasyczne zestawy audio 5.0/1:
Taga Harmony TAV-606 v3 5.0 1600 zł
Klipsch R-120SW 1600 zł
Yamaha MusicCast RX-V685 2400 zł
lub
HECO AURORA 700 + 300 + CENTER 30 5.0 (sub dokupić później, jeśli będzie brakowało basu) 4500 zł
Yamaha MusicCast RX-V685 2400 zł
Wariant z Heco - czy to nie będzie overkill dla małego pomieszczenia? Ewentualnie czy są jakieś mniejsze zestawy, które będą dobrze grały?
W kwestii amplitunera tutaj pytanie - zakupiłem LG Oled C9 z HDMI 2.1 i wsparciem dla earc - czy są już warte rozważenia amplitunery, które również wspierają ten standard?
2. Dobrej klasy soundbar z bezprzewodowymi głośnikami tylnymi:
SAMSUNG HW-Q90R CZARNY 4800 zł
JBL BAR 5.1 2450 zł
Soundbary polecono mi ze względu na małe wymiary pokoju i brak kabli dla tylnich głośników, co nie ukrywam, byłoby wygodnym rozwiązaniem. Ponoć ten Samsung ma przyzwoite brzmienie, jak na soundbar.
Najbardziej zależy mi na tym, by dźwięk był w miarę możliwości przestrzenny i nie ranił uszu (nie jestem jakimś wielkim melomanem, ale potrafię odróżnić dudnienie i dźwięk wydobywający się z tanich zestawów od czegoś lepszego).
Budżet do 7k, choć jeśli byłoby naprawdę warto, to mogę coś dołożyć, nie mam też problemów z zapłaceniem mniej, jeśli z racji metrażu nie warto inwestować w droższe rozwiązania. Dzięki za pomoc.
