Karkas

@S4Home Tylko 20 zł przy takim gabarycie? Przyznam, że spodziewałem się kwoty bliżej 100 i więcej złotych, w końcu kolumny z amplitunerem i swoje ważą i wymiary niemałe.

Myślę o jednym piszę o drugim - nocki w pracy zrobiły swoje Myślałem o tannoy hts 101xp, a nie tfx. Mają sub zamknięty, więc myślę że to połączenie w muzyce mogłoby wypaść lepiej. Chyba trzeba będzie wypożyczyć i porównać, choć ta przecena brzmi przekonująco. Mógłbym poprosić o cenę na pw? Na stronie widnieje 3 tyś za komplet.

Podłączę się pod temat, bo szukam podobnego zestawu. Jak wypadają te kolumny względem siebie? Byłem zdecydowany na elaca, ale z chęcią rozważę alternatywę. Zależy mi na miękkim, głębokim basie i żywym graniu. Czy któryś z tych zestawów wyróżnia się na tle pozostałych?

W takim razie wiem wszystko co chciałem. Dziękuję za rzeczowe porady. Czy mógłbym prosić o wycenę poniższego zestawu? Yamaha rx-v685 Elac starlet 5.1 24 metry przewodu 2x2,5 oehlbach (ten 12 zł za metr) 3 metry przewodu do subwoofera

Przyznam, że 685 była również moim faworytem. Pozostaje kwestia przewodów. Czy przy takim zestawie warto inwestować w droższe przewody? I jaki przekrój 1,5 czy 2,5mm?

Witam, Po namyśle zdecydowałem się na zakup małego zestawu 5.1 firmy elac. Zastanawiam się nad doborem amplitunera, który dobrze by się zagrał z danym zestawem. Myślałem nad yamahą 485 albo 685, która jest bardziej przyszłościowa. Jednak czy warto do takiego zestawu brać mocniejszy amplituner? Czy może 485 będzie wystarczająca? A może macie jeszcze jakieś ciekawe propozycje? Ogolnie im taniej tym lepiej, max to 2500zł. Pokój 10m2. Pozdrawiam

Słucham i owszem, może Cię zaskoczę ale wnioski jednak wyciągam sam Zmieniły mi sie priorytety i większość zakładanego budżetu idzie na inny cel. Chciałem kupić kino zanim sie zacznie temat mieszkania, remonty i wszystko inne. Psikus od życia, że temat właśnie się zaczął. W związku z tym teraz po prostu nie widzę sensu brać zestawu za 8 tysięcy, żeby za kilka miesięcy dokupić podłogówki i większego suba za drugie tyle

Bardziej od forum, to życie zweryfikowalo temat jest szansa na dobrą pożyczkę, więc wole poczekać i wziąć kino bez kompromisów po przeprowadzce. Pytanie na tą chwilę czy za ok. 1000 zł idzie znaleźć jakieś "tymczasowe" kino warte zachodu? Za troche ponad mogę dostać używkę harmana avr 255 + jakiś hkts 5.1. Pytanie czy warto? Nie widziałem posta @S4Home przed dodaniem swojego, a widzę ten sam pomysł na jakieś zestawy szczególnie zwrócić uwagę?

Jakieś sugestie? Pomysł z mini wieżą mnie nie przekonuje. Tym bardziej że główne źródła to tv/konsola i flac po usb. i chyba wracam do punktu wyjścia - jakiś plastikowy 5.1 pokroju logitecha z906.

Na morel tempo w aucie też nie narzekam, a i pomasować potrafią. Chociaż ostatnio to na zmianę z muzyką spod maski no ale nie o tym temat. Najchętniej to bym coś wstawił na próbę, porównał kilka zestawów i zobaczył jak to zagra i czy będzie jeden wielki chaos czy nie. Obawiam się tylko odsyłania całego sprzętu, bo jednak i gabaryt i waga, to i kurier ładnie zaśpiewa za taką paczkę. PS Pomierzyłem i od frontów miałbym ok. 2 metry. Gorzej z surroundami, bo "ucięta" ściana ma trochę ponad 2,5 metra.

Właśnie wróciłem z pracy i w szoku jestem jak się rozwinęła dyskusja. Po przeczytaniu całości, przyznam, że zwątpiłem. Zdecydowany byłem na kino, ze względu na to, że częściej oglądam filmy czy odpalę konsolę, a muzyką rzadko się "delektuję" w spokoju. Tak teraz zastanawiam się czy w ogóle jest sens, żeby kupować sprzęt za takie pieniądze do tego pokoju. Przy dobrych wiatrach za rok (zweryfikuje to życie) planuję wyprowadzkę. Wcześniej używałem jakiś plastików 5.1 do komputera i coś tam to grało. Teraz nie mam podłączonego komputera do TV i brakuje mi tej namiastki przestrzeni w filmach i bądź co bądź tandetnego (nie ma czego oczekiwać po 13cm subwooferze z takiego zestawu) ale jednak basu. Nie mam doświadczenia ani w akustyce, ani w domowych sprzętach audio za tysiące złotych. Podsumowując moje pytanie na teraz brzmi czy w ogóle jest sens kupować jakiś zestaw na tą chwilę? Czy lepiej jakoś przeboleć do wyprowadzki i odsunąć zakup w czasie. Choć w takim wypadku pewnie skończy się jakimś używanym mini 5.1 albo jakimś plastikiem pokroju logitech z906 lub soundbarem. @Kubakk Właśnie to mnie najbardziej zastanawia - odniesienie do car audio. W aucie mam wzmak i nienajgorszy zestaw dwudrożny z 165mm średnio-niskotonowym i gra to naprawdę przyzwoicie. Fakt, drzwi wygłuszone i wstawione dystanse z mdf. No ale jednak powierzchnia dużo mniejsza.

Do muzyki faktycznie mógłby okazać się zbędny (w tym pomieszczeniu i przy tych kolumnach). Wydaje mi się jednak ze kino bez suba (nawet małego) to nie będzie to samo. Co z reszta potwierdzają @S4Home i @Kubakk. Czy do 1000zl znajdzie się sub, który sprawdzi się w kinie i "nie zabije" mnie basem? Możliwe, że w przeciągu roku kino stanie w większym pomieszczeniu i wtedy pewnie potrzebny będzie większy sub.

No właśnie sam jestem ciekaw. Bo zestaw już wstępnie wybrany, została kwestia subwoofera. Myślałem nad czymś pokroju Klipsch R-8SW, Tannoy 2.8 albo magnat 202a. A tu niespodzianka i wszystko na 10"+. To nie będzie przesada do 10m2?

Wczoraj niestety nie miałem możliwości - lekka zadyma w pracy. Chwilę temu dzwoniłem i rozmawiałem z Panem Grzegorzem. Utwierdził mnie co do zachowania spójności brzmienia przodu z tyłem. Zaproponował też kolumny elac ow 4.2 jako kolumny surround. Przyznam, że rozwiązanie ciekawe. Po powrocie do domu będę musiał jeszcze pomierzyć, jak by to wyglądało. Zastanawia mnie jeszcze kwestia subwoofera - obudowa zamknięta czy bas reflex. Wiem, że jeden lepiej się sprawdzi w muzyce, a drugi w kinie. Niestety będę musiał wybrać kompromis.

To akurat jest dla mnie jasne. Niestety, póki co nie mam porównania jak dane kolumny brzmią. Dali przypasowaly wielkością, jednak jeśli jest do brzmienie diametralnie inne to z chęcią rozważę alternatywy