Witajcie ponownie,
Trochę czasu minęło odkąd otworzyłem wątek, ale nie próżnowałem w tym czasie. Nie wiem ile godzin spędziłem na forach i youtube zagłębiając się w temat ale dużo ich było. Znalazłem kilka fajnych kanałów, gdzie w miarę wiarygodnie można posłuchać różnych głośników i w zasadzie jestem w szoku jak duże są różnice. Wiadomo, Ameryki nie odkryłem.
Zweryfikowałem swoje finanse oraz potrzeby. Trochę krucho zrobiło się ostatecznie z $$ wiec szukam rozwiązań budżetowych, ale perspektywicznych. I nadal mam też dylemat z rozstawieniem zestawu w pomieszczeniu. Ostatecznie po przeczytaniu poradnika o polu dźwięku, zdecydowałem, że głośniki chciałbym w okolicach tv, żeby utworzył się trójkąt o boku ok 2m pola dźwięku. Dlatego odpadają bardzo duże monitory, które zawalą mi salon. No i nie mam opcji postawienia głośników ma statywach, bo ich odległość względem sofy byłaby 2x większą. W grę wchodzą tylko takie statywy 10-15 cm, żeby głośniki były na na poziomie głowy.
Druga sprawa to nie potrzebuję bardzo dużej mocy. Wczoraj słuchając tv na poziomie 25 stwierdziłem, że dźwięk wypełnia odpowiednio całe mieszkanie a przy ok 30 milo słychać muzykę na balkonie. No i stwierdziłem, że potrzebuję głośników uniwersalnych, takich muzycznych nie do końca analitycznych. Słucham naprawdę sporego rozstrzału muzyki od pantery przez korna, mansona, godsmacka (młodość...), po lżejsze klimaty typu bonnie raitt (album souls alike, miodzio), dalej erykah badu, klasyki disco funk, elektornika dnb, po Jopek, Karolina Kozak, jazzy typu e.s.t.... także różności.
Ok, do brzegu
Na wzmacniacz padł wybór smsl q5, który wyhaczyłem w Czajna (Chinach) za ok 400zl. Wybór padł na cyfrę, ponieważ u mnie cały dzień leci muzyka. Tranzystor pracujący ok 16h w ciągu dnia, zżerałby tonę prądu a i nie wiem czy to by było dobre dla niego.
Do lepszych muzycznych doznań chciałbym użyć w przyszłości wzmacniacza lampowego. Na początek budżetowego, którym zachwycał Steve Guttenberg (https://youtu.be/vCk12xzivp8) To zamysł, żeby rozpocząć przygodę z lampą.
I teraz pytanie o głośniki. Potrzebne są małe ale ciekawe i ew z dużą czułością (jeśli miałbym ruszać temat lampy). I poki co muszę bazować na używkach. I tak, obecnie znalazłem na Alledrogo używki:
1. Boston Acoustics A26 - 500zl (wyglądają jak idealne ma start)
2. Dali zensor 1 -850-1000zl
3. QA 3010i (ew. 3020i choć wygladaja na dość duże (choc bardziej głębokie) i podobno potrzebują statywu, żeby zabrzmieć) na ebay odnowione przez producenta za ok 600zl.
Za nimi przemawia ten filmik (https://youtu.be/1MOPH8lRqOc) stopa centrali brzmi tak naturalnie, że się zachwyciłem. Ogólnie brzmią super, ale na nagraniu są napędzane wysokiej klasy sprzętem.
4. Głośniki którymi zachwycają się ludzie w stanach Micca RB42 (cena ok 800zl). I muszę przyznać, że na tym teście brzmią obiecująco (https://youtu.be/VCSxsf24AVg). A przesłuchalem każdy test głośników tego gostka i te głośniki wypadają naprawdę sympatycznie, w tym zakresie cenowym.
5. Zainteresowały mnie też głośniki PSB Alpha P5 (https://youtu.be/tS5GHODZrzI) choć przekraczają moje możliwości finansowe oraz
6. Klipsch RM41/51 choć tutaj czytałem różne opinie.
Także chciałbym prosić o poradę, jak skonfigurować zestaw pod moje możliwości i potrzeby
(choć wiem ze najbardziej aktywni są przedstawiciele sklepów. Przykro mi, że narazie na mnie nie zarobicie, może w niedalekiej przyszłości się uda )
Tych, którzy dotrwali do końca, przepraszam za tak długi wpis. Ale to wynik zsumowania wszystkich myśli.