Baldini

No trochę to dziwne, bo spotkałem się z opisem, że temp. pracy od 0 stopni, a temperatura przechowywania od - 20 stopni. O daca się nie martwię , bo będzie schowany pod kurtką .

Dzięki za odpowiedź i sorki , że tak długo nie odpisywałem . Tak, przez moje myśli przewinęły się wszystkie rodzaje sluchawek. Początkowo skupiłem się na zamkniętych , ale w trakcie przemyśleń i czytania odrzuciłem je, że względu na brak możliwości ukrycia ich pod czapką podczas spacerów zimą . Producenci podają zakres użytkowania od 0 stopni Celsjusza . Dlatego zacząłem interesować się innymi typami, które można nakryc czapeczką i troszkę je ogrzać :) Zaproponowane przez Ciebie Grado wyglądają ciekawie, choć też wydają się duże . Dodatkowo są to słuchawki otwarte i muszę je sprawdzić podczas odsłuchów , czy tego typu będą mi odpowiadać . Pozdrawiam.

Witam Zwracam się do Was forumowicze o poradę w sprawie zakupu słuchawek do telefonu. Obecnie jest to Oneplus 9 i muza leci z Tidala Hifi. Słuchawki używane będą poza domem. Jak to przy poszukiwaniach sprzętu bywa, zacząłem przeszukiwać różne fora, opinie itp. Początkowo wybór padł na Meze 99 Classic, B&W Px7s2 i Deva Pro. Ale po dalszym wgryzaniu się w temat słuchawki te odrzuciłem, gdyż raczej nie zdadzą egzaminu zimą (ciężko je będzie nakryć czapką 🤔) Więc zostałem postawiony przed faktem dokonanym i skupiłem się na słuchawkach dokanałowych. Tutaj moim zdecydowanym nr 1 do odsłuchu zostały B&W Pi7. Ale pojawił się tutaj mały zonk, Bowersy nie obsługują kodeka LDAC, więc chyba nie za bardzo wykorzystałbym Tidala HiFi. I tak mijały kolejne dni na czytaniu i zgłębianiu tajników przenośnego HiFi (masakra, ile to się dzieje w świecie audio, kiedyś to było znacznie prościej). Na obecną chwilę chyba jestem u schyłku mojej drogi poszukiwawczej i skłaniam się ku zestawowi AMP/DAC Shanling UP5 + słuchaweczki Fiio FH5s Pro ewentualnie Aune Jasper. Czy oprócz powyższego zestawu jest coś innego, bardziej dopracowanego i być może tańszego? Czy ten zestaw zgra się ze sobą? Oczywiście dojdzie jeszcze USB Audio Player. Czego oczekuję od dźwięku? Przede wszystkim kontroli, szczególnie basów (wiadomo, ciężko je okiełznać 😀), przestrzeni i muzykalności. Słucham różnych gatunków: JMJarre, Vangelis, Kitaro, George Michael, Shade, Dire Straits, Ariana Grande, Rihanna, Scorpions, Rammstein, U2, Nightwish, The Prodigy, Bednarek itp, itp. Lubię też czasami słuchać pozostałych gatunków jak jazz, blues i wiele, wiele innych nawet z nazwy mi nie znanych (ale przyjemnych dla ucha i wyzerowania umysłu ) Jak widać przekrój dość spory, więc bas musi schodzić nisko, ma mieć walnięcie, a także łagodnie zamruczeć (w zależności od nagrania ). Średnica i wysokie tony powinny być czyste i soczyste w przekazie, nie natarczywe. Nie lubię jak soprany kłują w uszy, wolę jak są delikatnie wycofane w porównaniu do reszty pasma. Przynajmniej tak słucham na kolumnach. Ufff. Qrcze, już dawno tyle nie napisałem. Dzięki, jeśli przebrnęliście przez te "wypociny" Pozdrawiam.

No niestety, na chwilę obecną (dłuższą) nie mam innej możliwości. Ale dla swoich odsłuchów rozstawiam szerzej

Tak. Advance to był punkt wyjścia. W sumie nie za bardzo jest w czym wybierać. Zawsze w którymś urządzeniu czegoś brakuje, a to nie ma DAC-a, a to DAB, a to nie gra po sieci, a to ma za mało wejść itp. Ciężko później rozbudować system. Kilka fotek, trochę słabych, bo lepszego sprzętu nie mam do foto.

No i tak. Kolumny dojechały do mnie 7 września. Rozpakowanko, ustawienie w miejscu docelowym i podłączenie. Gdy nadszedł właściwy czas na słuchanie (jak nikt nie zawracał gitary i można się było skupić na muzyce), to zarzuciłem sobie w pierwszej kolejności utwory, które słuchałem na odsłuchach w sklepie. Z początku obawiałem się, jak to było napisane wcześniej, że dźwięk będzie znacznie inny niż w studio. Ale byłem pozytywnie zaskoczony. Różnica nieznaczna. Basu wcale nie było za dużo, średnica i góra nieznacznie słabsze. Ale to też wynika z innego rozstawienia kolumn. Tutaj mam bliżej siebie i ja jestem też bliżej głośników. Mogę zaryzykować stwierdzenie, że grają w 90% podobnie jak w studio. Teraz po 2 tygodniach słuchania zauważam, że dźwięk nabiera masy, szczególnie bas. Staje się bardziej punktowy, lepiej dociążony, ale zarazem jakby delikatniejszy. Nie dudni na "pałę". W średnicy i górze też zaczynam dostrzegać większą selektywność instrumentów, dźwięki są bardziej nasycone. Na dobrych nagraniach można nawet poczuć szarpnięcia w struny, jak trębacz nabiera powietrza i "spina" policzki podczas grania. W basie też zauważam, że czasami nagranie jest bardziej "skomplikowane" niż to było do tej pory. W większych składach muzycznych można nawet określić, gdzie siedzi muzyk, ale to musi być naprawdę dobre nagranie. Gdybym miał kolumny rozłożone znacznie bardziej na boki, to jestem pewien, że każdemu muzykowi mógłbym podać dłoń, nie trącając tego obok W porównaniu do moich "starych" Avance Omega 505 to znaczna różnica na +. Zaczynam faktycznie odkrywać muzykę na nowo. Nie zdawałem sobie sprawy, że płyt, które słucham od ponad 20 lat, są tak nasączone dźwiękami, których do tej pory nawet się nie spodziewałem, że mogą być. Jeśli chodzi o Advance Paris, to jest to urządzenie o jakie mi chodziło. Ma wszystko na pokładzie, co powinno mieć. Funkcjonalność - bezapelacyjny lider. Ogrom wejść i wyjść. Sterowanie z aplikacji - bajeczne. Jak na razie nic się nie tnie. Nic nie trzeszczy, nie szumi jak nie musi Jedyny minus, to bardzo się grzeje. Muszę zmienić szafkę na nową, aby zwiększyć przepływ powietrza. Ogólne wrażenia całego zestawu? Jak dla mnie strzał w 10. Warto było jechać na odsłuchy i teraz napawać uszy świetnym brzmieniem.

S4Home: Dzięki 👍 Fajnie napisany artykulik. W 100% się z nim zgadzam. Ogólnie zaczynałem od 7 tys., ale po 20 latach nadszedł czas na zmiany i stwierdziłem, że sobie zaszaleję :) Za następne X lat kto wie, może wskoczę na pułap 30 tys, a może zejdę w dół i wystarczy mi zwykłe radyjko za 400 zł. Wszystko zależy od słuchu. Każdemu z upływem czasu zmienia się słuch. Różne częstotliwości są inaczej odbierane w wieku młodzieńczym, a inaczej w dojrzałym.

Zawsze tak jest. 😄 Z biegiem czasu szuka się lepszego dźwięku, tego "magicznego" grania. Każdy zaczynał od sprzętu do 1000 zł. Apetyt rośnie w miarę doświadczenia i a także od zasobności portfela.

Kolumny już zamówione, jak pisałem wcześniej. 505 na pewno nie dorównają Diamond 28, bo para kosztowała mniej niż jedna kolumna 28 😁. A i też już mają swoje latka. Przyjadą Diamondy to zrobię sobie test z moimi Omegami. Będzie ciekawie 😷

Jestem cierpliwy. Gorzej, jakbym nie miał żadnych kolumn. Wtedy te 21 dni to byłaby wieczność Marek Muszyński: ciężko mi to potwierdzić. Nie mam takiego dysku ani tyle muzyki na kompie.

Z Advance jestem mega zadowolony. Mam wszystko w 1 klocku i w zasadzie niekończące się możliwości podłączania kolejnych źródeł. Na plus na pewno też przemawia, że nie muszę dokupować kabelków audio. Zostały do kupienia tylko głośnikowe. Na Pylonki muszę poczekać. Fabryka ma 21 dni roboczych na zrealizowanie zamówienia. Na razie odsłuchuję na moich wysłużonych Avance Omega 505.

No i jestem po odsłuchach i po zakupie . Ale od początku. Umówiłem się na odsłuchy. Wszystko pod dyktando Myconnecta 150, z którego było odtwarzane poprzez Tidal (chyba Hi-Fi, nie pamiętam). Na 1 ogień do duetu poszły Diamondy 28 i pozostałe kolumny będę porównywał do nich. Utwory wykorzystane podczas odsłuchu: 1) JMJarre - Industrial Revolution 1, 2, 3 z płyty Destination Docklands 1988 2) JMJarre - Diva z płyty Zoolok 3) Vangelis - Metallic Rain z płyty Direct 4) Vangelis - Nerve Centre z płyty The City 5) Metallica - Nothing Else Matters z płyty Metallica 6) Scorpions - Born to Touch Your Feelings z płyty o tej samej nazwie (składanka The Best z 2017r). 7) Ariana Grande - Break Up With Your Girlfriend, I'm Bored z płyty Thank U,next 8 ) Ariana Grande - Bad Idea z płyty jak wyżej 9) Katy Perry - E.T. z płyty Teenage Dream: The Complete Confection 10) Katy Perry - Who Am I Living For? z płyty j.w. 11) Sade - Paradise z płyty Lovers Live 12) Bednarek - Jestem... z płyty Jestem... 13) George Michel - Spinning The Wheel z płyty Older Wrażenia słuchowe: bas ładnie schodzący, dobrze kontrolowany, nie zamula, nie rozciągnięty, żywy. Dobra dynamika. Średnica i góra w porządku, nie naprzykrza się, taka uporządkowana. Nic nie wychodzi przed szereg. Na jednym, równym poziomie. Scena ładnie budowana. Spodobało mi się takie brzmienie. Ciepłe. Następne były Focale Chorus 826. Tutaj bas trochę "delikatniejszy". Wydawało mi się, że taki lekko oswojony, być może lepsza kontrola. Ciężko mi to stwierdzić. Też ładnie schodził. Średnica podobna do Diamondów. Ale za to góra... Soczysta, dźwięczna. Potrafiła być perlista i krystaliczna, w zależności od utworów. W muzyce rockowej spisywała się pięknie. Lecz nie dla mnie takie brzmienie. Podczas podpinania kolumn do Advance uprzedzono mnie, że grają ostro. No i ta góra to potwierdziła. Dla mnie na dłuższą metę męczące. Za bardzo kuły w uszy. Na koniec zostały podpięte 3 kolumny (niestety nazwy nie zapamiętałem, chyba System Audio Saxo 60). A można by rzecz, że kolumienki. Wielkością były o 1/5, 1/6 mniejsze od pozostałych. Takie skromniutkie. Można je wszędzie umieścić i nie będą rzucać się w oczy. Ale ku zdziwieniu dźwięk miały niewiele mniejszy od pozostałych kolumn. Niestety bas już nie schodził tak nisko. Brakowało mu nieco dynamiki (szczególnie dało się usłyszeć w balladzie Metalliki, tam pięknie wybrzmiewała stopa, tutaj była jakby perkusista walił na pół gwizdka). Pozostałe pasmo, jak dla mnie było na dobrym, przyzwoitym poziomie. Ogólnie było czuć, że jednak są mniejsze i brakowało im dynamiki, finezji i większej swobody. Po prostu dobre granie. Chciałem zaznaczyć, że w sumie nie do końca wiedziałem, jakie brzmienie lubię. W salonie umówiliśmy się, że najpierw będą Diamondy, a potem Focale, żeby ustalić w którym kierunku szukać. I to było bardzo dobre posunięcie. To są zupełnie odmienne brzmienia (przynajmniej dla mnie). Po Focalach już wiedziałem czego oczekuję. Na koniec zaproponowano mi odsłuch Audio Physic Classic 8, ale zrezygnowałem. Cenowo były już ponad zaplanowany budżet. Choć teraz żałuję, że ich nie odsłuchałem. Budżet zawsze można naciągnąć :))) No cóż, czasu się nie cofnie. W każdym razie zostały zamówione Diamondy 28 w kolorze białym (to jedyne wymagania mojej 2 połówki). One najbardziej przypadły mi do gustu. Z Advance wróciłem do domu, na Diamondy czekam, aż Pylon zrobi je dla mnie I to by było chyba na tyle. Starałem się tym postem przekazać jak najwięcej informacji z moich odczuć. Salonowi dziękuję za poświęcony czas, miłą obsługę, wymianę spostrzeżeń, nabycia nowego doświadczenia. p.s. dla tych, co szukają, a nie mają dobrych salonów w swojej okolicy. Warto było jechać 3h w jedną stronę. Naprawdę warto. Zarezerwujcie sobie 1 cały dzień, może nawet 2, jak ktoś ma dłuższą drogę. Nie piszę teraz pod kątem tego salonu, w którym byłem. Dotyczy się to wszystkich salonów, gdzie jest wybór sprzętu i możliwość spokojnego odsłuchu bez nacisku, że już wystarczy, bo następny klient czeka i zajmuje Pan/Pani miejsce. Różnica w graniu jest ogromna i to trzeba osobiście usłyszeć. Nikt nie wybierze dla nas tak dobrze jak my sami. Jedyne czego można żałować, to to, że budżet jest zawsze za mały Pozdrawiam.

Wiem, że tak można zrobić, Wypożyczyć na testy lub kupić już na stałe i do Was podjechać. Jak się mieszka w bloku, to trzeba być elastycznym. Żonka za rok wymyśli przemeblowanie, sprzęt pójdzie na inną ścianę i monitory się nie sprawdzą.

Zostanę jednak przy podłogówkach

Dorzucam na szybko plan pomieszczenia. Wejście jest na całej szerokości pokoju i kuchni. Ściana przy sprzęcie rtv jest niska, ma tylko 125cm wysokości. Tyle tylko, aby zmieścił się tam tv. Odległość od szafki rtv do kanapy to 2m, a więc głowa będzie gdzieś w odległości 2,5 m. Jak chyba teraz większość sprzętu. Szkoda, że nie macie Advance na stanie. Do Was mam najbliżej na odsłuchy :)