Cześć, pomóżcie proszę w zagadce: jak dobrze nagłośnić salon 62m2 o wysokości 3,3m bazując na wzmacniaczu lampowym trioda 25W, pentoda max 45W. Słucham starego rocka, jazzu, chill out. Pierwsze pomysły to wysokoefektywne Klipsche w rodzaju 280, 820, 8000 itp. Budżet ok 5k PLN. Oczywiście wiem że bez odsłuchu się nie obędzie ale zanim zamówię na testy chętnie posłucham Waszych opinii. Dzięki!