Cześć,
Pisze ogólnie z takim pytaniem, gdyż przymierzam się do zakupu wzmacniacza hybrydowego Taga Harmony hta-25, lecz nie wiem czy jest to dobry wybór ze względu na to iż posiadam w domu aktualnie Technicsa SA-DX930, dosyć już stary z lat 90, ale niestety nie jestem z niego zadowolony, dźwięk jest dosyć mocno że tak powiem przymulony i ogólnie nie chce używać niecenzuralnych słów brzmi to g...(czy to dźwięk z PC, CD lub Iphone) chyba tak większość technicsów po prostu gra, no chyba że te z początku lat 80 grają inaczej, ale niestety nie miałem możliwości odsłuchu, a jedynie poglądowy z youtuba. Ten wzmacniacz grał cały czas z kolumnami Pure Accoustics 9, osobiście chcę tylko do pokoju 25m2 tylko te "twittery" i teraz o to pytanie
1. Czy warto kupować tę Tagę do tych głośników niby potrzebują 2x140W, ale wiem że w hybrydowych inaczej się liczy tę moc. Ponadto zależy mi na ciepłym brzmieniu a ta hybryda widać że nawet dobrze sobie radzi z małymi głośnikami.
2.Czy zamiast tego kupić jakiegoś NAD'a 3020, Rotela, Sansui whatever ? do 8 stówek.
3. Czy kupić porządnego DAC'a i/lub przedwzmacniacz a'la lampowy i może udałoby się podnieść jakość z tego Technicsa(w co wątpię)
4. Kupić inne głośniki np. jakieś aktywne lub w ogóle inne pasywne które będą lepsze od tych Pure? Ogólnie nie wiem czy to te głośniki ograniczają ten wzmacniacz czy on jest po prostu do kitu. Trochę się naczytałem na tych forach i każdy jednak pisze że one nie mają nic wspólnego z muzyką.
Bardzo bym prosił o jakąś sensowną odpowiedź, gdyż nie ukrywam chciałbym już posłuchać tego Merry Christmas na czymś porządniejszym :))