dziękuję wszystkim, którzy zechcieli się wypowiedzieć. W salonie na odsłuchach podłączone były kable salonowe: Rocket 88 i jakiś różowy Nordost, już nie pamiętam bo ciągle coś przełączali. Będę szczery choć już widzę, że coś mam do zrobienia. Na początek napiszę, że Gato nie są na standach tylko na uchwytach przytwierdzonych do ścian na wysokości około 60 cm nad podłogą. Są w odległości 4 m od siebie, do przeciwległej ściany około 2,5 m od frontowej ścianki głośnika a za nimi jest jakieś 30 cm. Ustawione są pod kątem w stronę słuchacza - typowy układ. W pokoju typu "wszystko i wszyscy w jednym" nie mogę rozmieścić ich inaczej. Temat standów jest możliwy ale nawet na stronie GATO nic nie znalazłem choć głośniki mają przewidziane mocowanie! Napiszę coś o moim słuchu. Może nie potrafię precyzyjnie opisać co jest nie tak z dźwiękiem ale kiedyś na testach w kabinach odsłuchowych usłyszałem: "niemożliwe, tego Pan nie może słyszeć. To były jakieś "nieludzkie częstotliwości"" Dobrze słyszę, za dobrze. Odsłuchałem kilkanaście różnych zestawów głośnikowych w cenie do około 8 tysięcy i tylko te Gato Audio mi się spodobały. Nie były zbyt ostre. Basu tyle co trzeba - choć teraz widzę, że może za dużo. Faktycznie to dosyć nowy zestaw bo gram rzadko - jak to przy mieszkaniu we wspólnym pokoju z żoną i TV. Dzisiaj dopiero pograłem kilka godzin. Przestawiłem zworkę Focus na LOW a drugą wyjąłem. Jest jakby lepiej. Ale nadal średnica jest jakby wycofana. Słyszałem, że NORDOST rozjaśniłby dźwięk. Ale to kolejny wydatek, choć może niezbędny. Jestem zniecierpliwiony oczekiwaniem na prawidłową emisję dźwięku. Nie gram głośno, nie lubię hałasu. Te głośniki z Rostem powinny zagrać lepiej. Akustyka pomieszczenia? Stare budownictwo, 3,60 wysokie w pokoju wykładzina, wypoczynek, w oknie roleta materiałowa. dwie osoby i kotki Zaproponujcie coś P L E A S E.
Widzę, że źle wybrałem dział - jeśli to poważne naruszenie, wybaczcie i wskażcie proszę, do którego działu powinienem przenieść temat, dziękuję
