Im więcej czytam, tym więcej dostrzegam zagadek. Jak to możliwe, że małe głośniczki soundbarów w plastikowej obudowie mają grać lepiej albo porównywalnie dobrze (według marketingu) w porównaniu ze sprzętem stereo? To w ogóle fizycznie możliwe? No i jakim sposobem listwa ma generować dźwięk przestrzenny Atmos?
Proszę o jeszcze jedną podpowiedź. Czym różni się amplituner od wzmacniacza?
Zauważyłem, że można amplituner podpiąć przez HDMI arc i to, że można go rozbudować o np. subwoofer itd. Pytam bo chyba HDMI da lepszą jakość od optyka przez taniego DACa i chinche? Z drugiej strony jeśli źródłem dźwięku będzie głównie Netflix i YouTube oraz Spotyfi, to chyba nie ma sensu domagać się cudów.