Dzień dobry,
w związku z przeprowadzenia naprawy/konserwacji mojego wiekowego amplitunera, z której nie jestem do końca zadowolony chciałem Was prosić o opinię czy rzeczywiście moje niezadowolenie jest słuszne.
Po prawie 20 latach użytkowania postanowiłem zafundować konserwacje i przegląd serwisowy mojemu amplitunerowi. Ot standardowe przeczyszczenie potencjometrów, wymiana przekaźnika , etc.
Zdecydowałem się na jedyny w Polsce, autoryzowany serwis sprzęty firmy YAMAHA.
Po około dwóch tygodniach otrzymałem przesyłkę, lecz okazało się że dostałem nie swój sprzęt - zamiast niego otrzymałem HTR-4071. Ok, no nic, zdarza się - sprzęt zapakowałem i odesłałem na koszt serwisu - job done.
Po następnym tygodniu otrzymałem swój amplituner, lecz okazało się że przycisk wyboru zestawu głośników nie za bardzo chce działać. Po głębszym przyjrzeniu się, wyszło na jaw że przełącznik ten został przytopiony w pozycji na stałe ( wtedy nie wiedzieć czemu ).
Podczas kontaktu telefonicznego z serwisem zostałem zapytany (po raz pierwszy i post factum) czy używam tego przycisku i czy jest on mi w ogóle potrzebny?
Okazało się że serwisant podjął decyzje o takim sposobie "naprawy" samodzielnie bez najmniejszej konsultacji z Klientem.
Poniżej moja korespondencja z serwisem:
"KLIENT:
Szanowni Państwo,
Uprzejmie proszę o wyjaśnienie stanu sprzęty który wrócił do mnie po „naprawie serwisowej”.
Na załączonym zdjęciu widać stan przełącznika zestawów głośnikowych, uniemożliwia on jego prawidłowe funkcjonowanie. Wodzik przełącznika został stopiony wraz z obudową.
Uważam że taki stan zwróconego sprzętu stawia pod poważnym znakiem zapytania przymiotnik „autoryzowany” przy nazwie Państwa serwisu (pomijam już kwestie wysłania mi za pierwszym razem nie mojego sprzętu (foto w załączeniu).
W przypadku braku reakcji z Państwa strony, z propozycją rozwiązania problemu, zagadnienie będę eskalował.
Z poważaniem
SERWIS:
Witam
Nie rozumiem tak do końca co mam wyjaśniać. Jeżeli nie ma części umożliwiających naprawę urządzenia poprzez wymiany jakiejś części na nową staramy się to w jakiś sposób naprawić aby w ogóle działało. Wcześniej przekaźnik w ogóle nie działa w chwili obecnej został włączony na stałe z brakiem możliwości przełączenia. Reszta przekaźników i potencjometrów w Pana urządzeniu została przeczyszczona i prze konserwowana aby mogły działać poprawnie. Nie ma możliwości wymiany podzespołów na nowe gdyż nie są już dostępne u producenta.
Postaramy się poszukać takiego przełącznika jednak będzie on używany. Urządzenie jest już dosyć wiekowe i niestety nie ma już do niego dostępnych części.
Pozdrawiam"
I teraz moje pytanie - czepiam się serwisu czy moje niezadowolenie jest w jakimś stopniu uzasadnione.
PS: Cena usługi wyniosła 210PLN wzmacniacz przyszedł zakurzony taki jaki był....
pozdrawiam
high
