R_NEO
Uczestnik-
Zawartość
17 -
Dołączył
-
Ostatnio
Informacje osobiste
-
Lokalizacja
polska
Ostatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Nie, na razie mam jeszcze stary amplituner. Zmiana polaryzacji to jednak złudzenie lepszego grania po prostu odcina jakąś częstotliwość i wydaje się że jest lepiej, bas robi się trochę mocniejszy ale odcina np. trochę dźwięk z kontrabasu ale buczący dzwiek wtedy zanika. Niektóre utwory brzmią na odwróconej nawet fajnie bas jest taki potężniejszy. Zmiana fazy nie zmienia kompletnie nic w brzmieniu.Nie długo chcę kupić albo Yamaha R-N803d albo NAD C700 ale musze najpierw posłuchać i w tedy albo go zostawię albo zamienię na inny.
-
Jeszcze jedna ciekawostka. Jak w aplikacji zmienię polaryzacja na negative to bas staje się przyjemniejszy i nie taki buczący ale nie wiem czy tak może to grać. Kable głośnikowe na 100% podłączone są do kolumn poprawnie ale jak je zamieniam i podłączam odwrotnie to i tak nie słyszę żadnej różnicy w dźwieku nawet jak zamienię je w jednej kolumnie.
-
Właśnie eksperymentuję z kablami i subwoofer na Y gra nie tylko głośniej ale bas jest pełniejszy i nie jest taki kartonowy i w ogóle jest lepszy ale i tak nie jest to bas jakościowo którego bym oczekiwał z suba, który jest jak dobrze oceniany.
-
A u mnie Klipsch gra znowu lepiej na pojedynczym.
-
Różnica jest i to wyraźna na plus. Podobnie miałem w Koda 1000 dlatego zrobiłem próbę z Y.
-
Podłączyłem w sobotę subwoofer przez redukcję kabla Y i dźwięk jest dużo mocniejszy i pełniejszy czy to normalne?
-
Szczecin albo Poznań mam w miarę blisko. Sprawdzę gdzie mają i pojadę chociaż posłuchać wtedy będę wiedział czy reklamować czy sprzedać. Jak tam nie będą mieli to zabiorę go wtedy do Warszawy tam gdzie kupiłem.
-
Trochę mam daleko ponad 460 km w jedną stronę ale chyba tak zrobię.
-
Subwoofer kupilem nowy jakoś na początku grudnia ze sklepu w Warszawie.
-
U mnie subwoofery otwarty i zamknięty stoją obok siebie i stawiałbym na to, że otwarty będzie grać bucząco i kartonowo a tu jest jednak odwrotnie. Ten SVS to jest piano i szkoda żeby się porysował w czasie takich przesyłek ale chyba będzie to konieczność.
-
Czyli muszę go sprzedać bo ten dźwięk nie jest dla mnie. Raczej już nie kupię więcej subwoofera zamkniętego przy którym trzeba czasem wsłuchiwać się w dany dźwięk, gdzie przy otwartym jest słyszalny wyraźnie a Klipsch mam wrażenie czasem , że jest nawet szybszy. Te subwoofery może i są dobre do jakiegoś konkretnego rodzaju muzyki. Ja słucham tego co mi wpadnie w ucho od muzyki poważnej , hip-hop, rock po ciężki metal. Myślę że z większymi podlogówkami zagra to lepiej bo niżej można go odciąć. Może on być też zepsuty ponieważ wczoraj puściłem jakiś szybszy kawałek gdzie dominowały instrumenty basowe i dźwięki przy trochę głośniejszym słuchaniu zbiły się w jedną kupę ze nie można było wychwycić co tam gra ale to był utwór z youtube i może taka zła jakość. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Muszę przemyśleć co z nim zrobić i jeszcze zadzwonię chyba do SVS Polska może tam powiedzą czy jest sens oddać go do serwisu.
-
Dzisiaj trochę się pobawiłem ustawieniami i poprzestawiałem go w inne miejsca chociaż nie zbyt daleko. Dźwięk dużo się nie zmienia tak jak pisałem wcześniej dopiero jak parametry są ustawione nisko odcięcie albo linia eq dużo na minus. Subwoofer już się trochę wygrzał i ten dźwięk jest dalej taki buczący dziwny jak na subwoofer. Nie wiem czy gdzieś uda mi się posłuchać innego sb 3000 ale się na razie nie poddaję. Kupię na wiosnę jeszcze tą Yamahę r-n 803d i porównam chyba że wezmę NAD-a c368 ale tym razem na pewno ich posłucham. W tej chwili stwierdzam że dźwięk z tego subwoofera jest na poziomie powiedział bym nawet słabym ale to może i wina starego amplitunera.
-
Jestem w domu praktycznie na weekendy i z wypożyczeniem jest kłopot ponieważ w soboty problem jest z przesyłkami. O7debrać jeszcze można ale odesłać już gorzej. Rel gra podobno zbyt cicho kiedyś będzie większe pomieszczenie to kupiłem subwoofer z zapasem mocy. Spróbuję jeszcze przejechać się do Poznania albo Szczecina mieszkam po środku i posłuchać jak to gra w sklepie ale jak szukałem tego suba to w większości sklepów go nie było żeby sprawdzić.
-
Niestety ale miejsce odsłuchowe jest blisko ściany bo pokój to prostokąt ale jak się odchodzi na boki to też to słychać. Volume mam na -15, nawet -20. Bawiłem się tą regulacją eq i za wiele tam nie słyszę żeby się zmieniało dopiero jak zejdę już na koniec na minus dopiero coś słychać. Każdy poleca subwoofer zamknięty do muzyki ale w porównaniu z otwartym dużo mniej niuansów słychać jakieś cichsze dźwięki w otwartym słychać wyraźnie a w zamkniętym słabiutko szczególnie jak słucha się ciszej. Trochę się zawiodłem bo jak dla mnie to ten subwoofer wybitny nie jest gra basem powiedziałbym nawet czasami słabym a w opisach czytałem że nawet audiofile go chwała. Miałem subwoofery z niskiej półki Jamo 200, jakiś Sony, Kode 1000 i jeszcze jakieś ale tak buczący był tyko Jamo za parę stówek. Nie wiem jeszcze załatwię inny amplituner pobawię się jeszcze ustawieniami, może jest jakaś aktualizacja do niego i pomoże.
-
Jak ustawie tą linię na wykresie PARAMETRIC EQ na maksa na minus albo odcięcie na 35- 30Hz to dopiero ten dźwięk a nawet nazwałbym to nawet ,,buczenie" zanika ale wtedy moje monitory są za małe żeby grac jakimś konkretnym basem. Dobrze to słychać w utworze Katie Melua Wonderful Life