Paweł7
-
Zawartość
12 -
Dołączył
-
Ostatnio
Posty napisane przez Paweł7
-
-
3 minuty temu, Wito76 napisał:
Wiesz, albo ładna albo mądra :). No tak mówią przynajmniej. Co tam za lampy w oryginale siedzą i na co zmieniłeś? A tak w ogóle to mógłbyś mi odpisać na wiadomość co ci napisałem na priv. Nie tu, tam. 🙂
Były Electro-Harmonix ....
Teraz TOSHIBA 5963 NOS z 65r.
Tam zapomniałem hasła i próbując odgadnąć zablokowałem sobie konto ale już dzięki uprzejmości jednego moderatora udało się odzyskać. Zaraz sprawdzę tam pocztę. -
Dnia 28.01.2022 o 09:50, Wito76 napisał:
No to trochę jednak inna liga niż tytułowy MR 780. Porównasz cokolwiek do 30stki? Dużo lepiej gra? A może remis chociaż?
Wizualnie ten RV3 to pierwsza liga, mega wygląda.
Czy inna liga to nie wiem, wygląda inaczej
.
Jednak co do walorów akustycznych to przyznam, że trochę mnie rozczarował. Na początku wręcz myślałem, że jest uszkodzony bo to niemożliwe żeby aż tak źle grał. Później trochę się wygrzał, ja przywykłem ... jak z kobietą - ładnej więcej wybaczamy 😉... ale to i tak nie tak jakbym chciał.Dziś przyszły porządne lampki... to nie ten wzmacniacz... tak jakbym go zmienił. Poprawie uległo dosłownie wszystko. Pracują dopiero jakieś 3godz. ale teraz mogę powiedzieć, że zostanie u mnie na dłużej
.
Jak z kobietą, nie dość że piękna to jeszcze da się jej słuchać 🙂.
Do tego jak Ty to piszesz, tupię nogami, bo jutro przyjdzie nowy DAC... już się nie mogę doczekać 😫. -
7 minut temu, MrJansjo napisał:
Owszem, ale gdybyś uważnie przeczytał to, na co odpowiadasz - to ja to(innymi słowy rzecz jasna) napisałem.
Źródło musi być co najmniej poprawne. Wmacniacz też. Tylko że z tymi wzmacniaczami to nie jest takie proste. Można by tu wiele pisać ale w największym uproszczeczniu - wzmacniacz tworzy z kolumnami jeden układ. Można sobie kolumny wyobrazić jako "zwariowany opornik" wpięty w pętlę wzmacniacza i zmieniający dynamicznie wszystko co się w tym wzmaczniaczu dzieje. Klasyczne sprzężenie zwrotne.
Dlatego kolumny są najważniejsze. Nie tylko nadają decydujący charakter ostatecznemu brzmieniu, od nich zależy w przeważającej mierze balans tonalny, spasownie fazowe, punktualność, rytmika. Ale też - co ważne - zmieniają parametry pracy wzmacniacza. Który w związku z tym z jednymi kolumnami zagra ładnie i dynamicznie a z innymi jak suchotnik.
Akustyka pomieszczenia to czynnik zewnętrzny, inna sprawa(ale oczywiście mega ważna).
Reasumując - kolumny są najważniejsze. Jeśli zostaną wybrane starannie, pod kątem brzmienia ale też skuteczności i łatwości wysterowania - wtedy wymagania wobec wzmacniacza bedą niewielkie i każdy poprawnie zbudowany sobie poradzi. Nawet lampa czy gainclone.
Jeśli jednak sprawimy sobie tzw. trudne obciążenie - to wtedy nagle okazuje się że wybór wzmacniaczy się dramatycznie zawęża a te chwalone przez innych(w ich systemie) rozczarowują.
Tak, masz rację. Jak później przeczytałem co napisałem to praktycznie powieliłem co napisałeś.
I oczywiście zgadzam się z tym, że to kolumny nadają jakby charakter całego systemu.
Obecnie testuję różne różniste wzmacniacze z moimi kolumnami, od takich za 100PLN do takich za 20-30tyś PLN. I z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że wzmacniacz potrafi "zepsuć' kolumnę w sensie sprowadzić ja do poziomu plastikowych kolumienek z miniwież albo odkryć "umiejętności" których się nawet nie spodziewaliśmy.
A tak już zupełnie obok tematu...
Zastanawiam się na jakich wzmacniaczach producenci odsłuchują swoje produkty...13 minut temu, Ace2 napisał:Z tagi co napisałeś można zrozumieć że są zestawy głośnikowe które pasują wyłącznie pod pewne wzmacniacze jeśli tak jest to jaki zestawy wg Ciebie są zgrane od razu do tego sprzętu?
To nie tak, że ten pasuje a ten nie. Nikt ( chyba ) nie produkuje wzmacniacza pod dane kolumny. A to że jedne wzmacniacze pasują do jednych kolumn a drugie do innych to tak trochę przypadek. Kolumny "prądożerne" jak np. Infinity Kappa 8 albo 9 to jednak dość wymagające kolumny i zestawienie ich z 20W wzmacniaczem z 80W transformatorkiem w środku to trochę nieporozumienie. Te kolumny potrafią zejść z impedancją od nominalnej kilkukrotnie i jeśli wzmacniacz prądowo tego nie zniesie to liniowość takiego zestawu dramatycznie spada.
Ale to nie oznacza, że 20W wzmacniacz i Kappa 8 nie stworzą fajnego duetu który może całkiem nieźle zagrać.
To zależy od wielu czynników i subiektywnych odczuć słuchacza. -
2 godziny temu, Wito76 napisał:
No to mnie zaskoczyłeś. Który model kupiłeś? Pisałem Ci, nie tutaj, że porównanie lampy Yaqin vs Magnat wyszło na korzyść Yaqina. Tak na marginesie pewnego forumowego posiadacza Magnata nieustająco namawiam na Yaqina i tylko i wyłącznie z tej perspektywy cieszę się że to napisałeś (że brak efektu wow). No i zastanawiam się jak sam posiadając Yaqina i to po upgrade naiwnie uwierzyłeś że sobie poprawisz coś. Sprzedałeś Yaqina?
Mam Yaqina nadal, kupiłem RV3 ...
-
Dnia 22.01.2022 o 17:40, MrJansjo napisał:
Ujmę to tak: najbardziej szkodliwe audiofilskie twierdzenie jest takie, że w systemie wszystko jest tak samo ważne bo gra cały system.
To półprawda. Rzeczywiście, gra cały system. Ale nieprawdą jest że wszystko jest tak samo ważne.
Co do źródła to musi być poprawne, nic więcej nie trzeba, najlepiej żeby było neutralne bo "skrzywienie" dźwięku na samym początku łańcuszka skutkuje coraz dziwniejszym rezultatem na końcu.
Więc dźwięk wychodzący z kompa powinien być najlepiej cyfrowy(trudno o dobre analogowe wyjście, jeśli już analog to dźwiękówki studyjne, nie z rynku kosumenckiego). A jak cyfrowy to bit berfect, bez polapszaczy, z pominięciem miksera, down/up samplingu etc.
Jednak najważaniejsze są kolumny. Nie tylko mają decydujący wpływ na charakterystykę brzmienia(SPL) ale też barwę, rytm, flow muzyki, poczucie naturalności etc.
Jeśli mamy dobre kolumny(szerokie pojęcie - to kolumny w miarę neutralne(jeśli są odstępstwa to celowe), zbudowane na wysokiej klasy przetwornikach przez ludzi z realnymi umiejętnościami i zrozumieniem tematu(a nie takimi co potrafią wyklepać zwrotnicę która działa i to tyle dobrego co można o niej powiedzieć), jeśli konstruktor kolumn zapewnił wyrównanie fazowe głośników(rzadkość, w tanich kolumnach w zasadzie nie ma tego nigdy), użył właściwych głośników(a nie takich jak korpo narzuca bo takie ma na fabryce własnej), zapewnił łagodny przebieg impedancji) to wtedy mamy 80% roboty zrobione a takie kolumny zagrają dobrze z niemal każdym poprawnym wzmacniaczem, lampy można dodać "dla smaku"(przez analogię to jak dodać nieco nasycenia kolorów w telewizorze - jedni to lubią inni nie). Kolumny niespasowane fazowo będą grać niespójnie, zlewać dźwięki w papkę, dodawać kataru wokalistkom, powodować brak poczucia że gra orkiestra, bardziej jak osobne grupy z osobnych pokojów). Żle proawadzona impedancja powoduje tajemnicze "zaniki" basu, kiepskie przetworniki basowe brak szybkości, punktualności, źle policzona obudowa - dudnienie na wyższym basie etc etc
Po co to wszytko piszę?
Ano po to, żeby uświadomić że sprawcą większości "zła" w systemie są kolumny.
Jak są marne to wymienianie wzmacniaczy czy obwinianie ich o zaburzenia w systemie to nie ta droga.
Hmm...
Ja napiszę, że nic Ci z idealnej kolumny jak nie masz jej czym "napędzić". Najlepsza kolumna odda to i tylko to co do niej doprowadzisz. Jeśli wzmacniacz będzie kiepski kolumna tego nie poprawi, jeśli źródło (np. DAC) będzie "lipne" to najlepszy wzmacniacz z najlepszymi kolumnami tego nie "naprawi". Zgodnie z zasadą, że łańcuch jest tak mocny jak mocne jest jego najsłabsze ogniwo. A tym ogniwem jest też wspomniana tu akustyka pomieszczenia która ma kolosalne znaczenie. Przerysowując nieco... co nam z naszego Hi ENDowego sprzętu gdy słuchamy go w blaszanym garażu... Moim zdaniem kolumny nadają pewien charakter a resztą systemu możemy go dopracowywać i temperować.
Tak nawiasem pisząc stałem się posiadaczem Magnata (nie tytułowego) i póki co to hmm... czekam na lampki. Tymczasem efektu wow brak
.
-
21 godzin temu, JackLodz napisał:
Poza tym proponuje jeszcze wymienić kabel zasilając, nie to żeby oryginalny był zły ale jednak podłączenie lepszego kabla wnosi też duże zauważalne zmiany. Zakupiłem wtyki Taga z jakimiś rodowanymi końcówkami i przewód Kacsa po podłączeniu okazało się, że magnat gra głośniej. Np. radia w nocy słuchałem przy -50 teraz ten sam efekt jest przy -60 przy normalnym odsłuchu Tidala poprzednio -30 /-40 teraz przy -40 naprawdę jest głośno.
Wiesz ile to jest 10dB... Niektóre regulatory barwy dźwięku nie mają takiego zakresu...
-
Dziwne to... Ale nie zbadane są drogi prądu
Jakie masz kolumny? -
7 godzin temu, Sebastian kozlowski napisał:
wyskoczyły korki
Masz zabezpieczenie różnicowoprądowe czy zwykłe "S-ki".
Bo przyznam, że zastanawiają mnie wywalone "korki" ( rozumiem, że mowa o tych domowych ) a w samym wzmacniaczu nic...
No i samych lamp nie da się włożyć "inaczej" niż prawidłowo. To znaczy da się ale tylko raz .
-
Witam wszystkich
Jeśli chodzi o upgrade to w pierwszej kolejności kondensatory sprzęgające stopnie wzmacniacza.
Jest ich 8szt tak samo jak sterujących i to jest pewien hamulec bo koszt jest niebagatelny. Od kilku stówek po kilka tys. PLN i wyżej jak ktoś ma kaprys.
No i nie jest to zmiana którą od tak można cofnąć jak w przypadku lampek które po prostu wyciągniemy i włożymy inne. Lampki też spokojnie odsprzedamy z kondensatorami może być różnie... -
2 godziny temu, S4Home napisał:
Mozna spróbować ale ja bym stawiał jednak na coś z wyższej półki. To nie są popularne kolumny. Bo nowe nie były tanie.
Ale model Precision 6.4 jest w pewnym sensie unikatowy.
Membrany bierne, znakomite wykonanie i brzmienie. Jednak on potrzebuje wydajnego wzmacniacza, mocnego, dociążonego.
To kolumny którym wzmacniacz nie zepsuje średnicy. Nie wyostrzy góry ale ma wpływ na dolne rejestry.
Mi się osobiście bardzo podobały.
Dziękuję za odpowiedź...
Chętnie bym spróbował tego RM780.
Ale skoro to w pewnym sensie mezalians to...Może RM900 ...?
-
Witam szanownych forumowiczów
Krótkie pytanie.połączylibyście tytułowego Magnata z TANNOY Precision 6.4 ?
Czy raczej jednak coś z wyższej półki ?
RME DAC ......... i nie tylko :)
w Stereo
Napisano
I jak testy zasilaczy?