Na wstępie witam forumowiczów. Jestem tu nowa Przymierzam się do zakupu pierwszego zestawu stereo. Jestem laikiem w temacie, stąd proszę o sugestie profesjonalistów
Sprzęt będzie wykorzystywany wyłącznie do słuchania muzyki. Raczej spokojniejsze brzmienia: Dire Straits, The Rolling Stones, Led Zeppelin, Hendrix i podobne klimaty. Do tego trochę bluesa i jazzu. Zależy mi na czystości, przejrzystości dźwięku. Muzyce niezdominowanej przez bas.
Z uwagi na brak miejsca, kolumny muszą być podstawkowe. Pokój około 18m2, dość gęsto umeblowany. Odległość między sprzętem, a miejscem odsłuchu będzie wynosiła zaledwie 1,5 m.
Kwota jaką chcę przeznaczyć to około 5-5,5 tys. zł. Zakup odtwarzacza CD do zestawu planuję w późniejszym okresie, dlatego dobrze aby wzmacniacz miał możliwość słuchania muzyki ze Spotify lub przynajmniej żeby dało się podłączyć go do TV.
Po lekturze forum mam jakieś swoje typy: NAD C338, Yamaha pianocraft MCR-N670D, Yamaha R-N602 lub R-N803D. Nie wiem, czy słuszne No właśnie - Yamaha czy Nad? Co będzie lepsze dla rodzaju muzyki, której słucham? Nie wiem też, jakie kolumny do tego dobrać. Lepiej zainwestować w lepszy wzmacniacz, a tańsze głośniki, czy odwrotnie? Rzecz w tym, że ze względu na trudne pomieszczenie nie chciałabym wyrzucić kasy w błoto na coś, czego możliwości i tak nie wykorzystam ale fajnie byłoby gdyby był to sprzęt najlepszy w swojej klasie cenowej
Na odsłuch pewnie się wybiorę, ale chciałabym wcześniej już wiedzieć coś więcej.