Dzięki, właśnie liczyłem na Twoją pomoc 
 
	Może i masz trochę racji, pewnie za długo nasłuchałem się Tonsili.
 
	Ale z drugiej strony czy to źle, że podoba mi się gdy słyszę więcej dźwięków, detali a nawet instrumentów. W Pylonach mam wrażenie jakby niektóre częstotliwości były wycięte. I niewiele pomaga nawet podkręcenie gałki treble. 
 
	Wiem, że obecne tonsile na dłuższą metę mogą męczyć i grają trochę nienaturalnie. 
 
	Teraz zainteresowałem się Klipsch RF-62 tylko szkoda, że nikt nie sprzedaje w moich okolicach. 
 
	Dzięki za pomoc i nakierowanie co mam szukać.