Drodzy forumowicze,
Mam taki zestaw: amplituner Onkyo HT-R558 podłączony do głośników pasywnych M-Audio HCS-9920 MKII. Przód 2x(max 150W, 89 dB, 40Hz-22kHz); centralny max 90W, 99 dB, 50Hz-22kHz; tył 2x(max 80W, 87dB, 50Hz-22kHz); brak subwoofera. Wszystko na 4-8Ohm. Niestety nie udało mi się znaleźć żadnych informacji na temat mocy innej niż maksymalna.
Noszę się z zamiarem wymiany samego amplitunera, bo zaczął świrować (zaczął przerywać sygnał audio kilkusekundowymi pauzami, ale tylko na DTS, co jednak jest problematyczne przy współpracy z PS5, bo o PCM przez ARC nie ma mowy, a Dolby ma tak duże lagi, że się nie da grać, itd., itp. — to cała epopeja; grunt, że jego żywot dobiega końca).
Potrzebuję porady odnośnie doboru wzmacniacza, tak żebym nie musiał wymieniać głośników. Nie mam dużych wymagań, byle nie był to jakiś no-name i nie kosztował majątku (nie jestem jakimś maniakiem hi-fi, po prostu potrzebuję czegoś w rozsądnej cenie). Maksymalny pułap dla mnie to np. Denon AVR-S650H (ok. 2300zł), ale w jego przypadku zastanawiam się, czy większa moc (według https://www.denon.com/en-au/shop/avreceiver/avrs650h jest to do 135 W na kanał) nie rozwali mi głośników. Jest też Yamaha HTR-4072 i HTR-2017 z odpowiednio 115 W i 100 W na kanał i ten ostatni model najbardziej tu chyba pasuje (i jest najtańszy), ale z kolei nie ma takich fajnych bajerów (HTR-4072 ma np. obsługę dodatkowych głośników WiFi). No i zastanawiam się, czy ta niska cena (ok. 1300 zł) nie oznacza też, że kupuję jakąś staroć.
Oprócz tego, "żeby grało", zależy mi na obsłudze z jednej strony 4K HDR (jeśli zdecyduję się połączyć bez ARC), a z drugiej — eARC (bo w sumie nie wiem, w której konfiguracji uda mi się to spiąć, aby działało dobrze i bez opóźnienia dźwięku). Gdyby udało się to tak spiąć, aby z TV po eARC można było puścić "surowy" dźwięk przestrzenny PCM z PlayStation, to byłaby pełnia szczęścia.
Jednym słowem, jestem trochę zagubiony i byłbym wdzięczny za poradę.
(To mój pierwszy post na forum.)