Witam, jestem przed etapem wykończeń w nowym domu zastanawiam się nad nagłośnieniem do salonu (57m2 razem z kuchnia - otwarta przestrzen). Dziś w sklepie chłop doradził mi taki o zestaw:
5x Monitor Audio C165 (919 zl/szt), amplituner onkyo tx-nr969 (3999 zl) i subufer dowolny jakis do wyboru mialem (2500 zl). Moje pytanie co o tym myślicie? Głośniki na Ceneo zaraz po wyjsciu ze sklepu obczaiłem i znalazłem po 750zł. W grę wchodzi tylko sufitowe nagłośnienie. A może zupełnie w coś innego zainwestować i stworzyc zestaw z 7 głośnikami dolby atmos?
Dodam, że nie jestem jakimś znawcą muzycznym z perfekcyjnym uchem. Do tej pory korzystałem z głośników tv.
Cena zaproponowanego zestawu delikatnie mnie zaskoczyła, liczyłem zmieścic się w 8 tys. za wszystko.
Kolejna sprawa, czy jest możliwośc zabudowy subufera w szafce pod tv? W sklepie mnie poinformowano, e subufer musi stac na otwartej przestrzeni.
Czy w ogóle da się osiągnąć fajną jakość dzwieku z glosnikami sufitowymi? Trafiałem na rozne opinie od "nie ma szans, strata pieniedzy, lepiej bedzie na samym tv" po te pozytywne.
Jesli faktycznie to straszna lipa, jak to ugryzc z kolumnami? Gdzie powinny byc ustawione? Jakie? Kolumny czy glosniki mocowane do ściany?
Mam tu rozbieznosc interesow z zonka, jej zalezy na tym aby nic zbednego nie stało nigdzie po katach stad tez pomysl na sufit sie pojawił.
Niżej załączam fote poglądową z projektu.