Kochani dziękuję za wszystkie wypowiedzi i rozumiem Waszą miłość ale nie zrozumieliście mojego posta. Ja mam to generalnie w dupie :). Chcę coś kupić, odhaczyć i zapomnieć. Jak będę chciał posłuchać muzykę to odpalę youtube lub spotify. A żony potrzeby to chęć posiadania i aby jej się podobał / pasował do wystroju. Nie jesteśmy audiofilami. Bardziej oczekiwałem odpowiedzi to wszystko to badziew ale z tych do 500 zł warto brać ten bo się tak szybko nie zepsuje itd. A Wy mi piszecie, że lepiej zainwestować w coś porządnego od razu. Ja Was rozumiem, tak samo bym miał gdyby ktoś mnie spytał o obiektyw do fotografii portretowej czy komputer. Ale ostatecznie przyznam, że wracam z tego forum z niczym :).