Hej,
Wiem, że tematów o wyborze głośników i wzmacniacza jest milion, przelecialem się przez forum i w sumie nie znalazłem podobnego przypadku ze względu na kubaturę pomieszczenia i brak miejsca na kolumny. Założenia - kino domowe + muzyka, cicho w tle zazwyczaj przez BT.
Rozwiązanie do salonu, open space połączony z kuchnią, łącznie 59m2, wysoki strop - 8m w kalenicy, otwarta antresola nad kanapą - przestrzał na górę.
Na ściannie w prawym górnym rogu tv 85 cali, więc nie ma miejsca na stojące kolumny. Będzie na szynach z możliwością przesunięcia w lewo żeby nachodził na przeszklenie - będzie wtedy centralnie na środku kanapy.
Przednie glosniki - trzeba coś podwiesić, z jednej strony w rogu, z 2-giej jakoś na środku przeszklenia? Mocowanie nie wiem jak, na wysokości 3m - okno ma 6m, dzielone na pół na wysokości 3m, odsuwany HS. Chyba że na ścianie będzie ok, ale wtedy take semi stereo wyjdzie...
Przyszło mi do głowy jeszcze jedno rozwiązanie - TV 85" ma 195 cm, mamy do zagospodarowania ścianę 253 - zostaje po 25 na stronę. Można by zrobić prawa kolumnę do ściany a lewa do tv, przesuwana z nim (wykonanie czegokolwiek z metalu nie stanowi problemu, moja firma zajmuje się takimi rzeczami). Tylko wtedy nie będzie dobrego stereo na co dzień względem kanapy...
Do tego jakiś subwoofer, który zadziała przy takiej kubaturze, tylne, centralny i wzmacniacz.
Woofer musi być wolnostojący? Czy jak zamknięty, może być w zabudowie?
Budżet - chętnie coś z używki, może być "kombinowany" zestaw - wykańczamy dom i już się zorientowałem, że tu 5K, tam 7K i się robi 200 niewiadomo kiedy😆 Więc 8K za całość, używane super. 5 jeszcze fajniej😁
Z góry dziękuję za podpowiedź 👍