Witajcie!
Niedawno wprowadziłem się do nowego mieszkania i chciałbym dobrze nagłośnić salon . Budżet jest elastyczny w okolicach 10 tysięcy (jeśli warto mogę dołożyć trochę więcej - jeśli nie będzie większego sensu za tańszą alternatywę też się nie obrażę ) - w grę wchodzi zarówno używany jak i nowy sprzęt. W obecnej chwili posiadam telewizor LG OLED 55 cali, dwa monitory aktywne Personus Eris E5 oraz dwa subwoofery Presonus Temblor T10. Do tej pory było to wszystko podpięte pod komputer wyposażony w kartę AIM SC808, subwoofery i głośniki podzielone na kanał prawy i lewy. Z komputera w chwili obecnej korzystać już nie będę, a głównym źródłem dźwięku w będzie TV, w związku z tym ok. 70% treści to będą filmy, ale również czasem chciałbym po prostu posłuchać muzyki. Jeśli będzie coś sporo lepszego - nie widzę problemu w sprzedaży obecnych głośników.
W związku z tym zastanawiałem się nad soundbarem (ale tutaj pewnie jakiejś świetnej jakości nie uświadczę) lub inną konfiguracją Surround która zagra jak najlepiej w tym pomieszczeniu, a także umożliwi czasem posłuchanie czegoś przez Bluetooth (lub obsłuży TIDAL HiFi) bez konieczności włączania TV. Tylne satelity świetnie jeśli były by bezprzewodowe - mam zamontowane na górze gniazdka elektryczne, aby je zasilać, a sporym utrudnieniem będzie przeciąganie przewodów przez cały pokój.
Na planie znajduje się narożnik, głównie tutaj będziemy dokonywać odsłuchu, a pod telewizorem jest szafka.
Z góry dziękuję za wszelkie propozycje. Pozdrawiam serdecznie!