Witam Was ponownie i bardzo proszę o pomoc.
Stanęło na tym, że zreanimowałem Panasonic SA-HT400 przeszczepiając płytkę (z jednak walniętego - okazja z olx) Panasonica SA-HE90.
Tak więc mam SA-HT400, fronty Altus 110 i z zestawu Panasonica aktywny subwooferek i mikre głośniczki (schemat tych głośniczków z mojego pierwszego posta).
O ile oglądanie filmów 5.1 i TV jest zadowalające po zabawie w ustawieniach z tymi Altusami 110, to jednak muzyka stereo to porażka. Bas jak ze studzienki kanalizacyjnej. Ogólnie krwawią uszy.
Te Altusy ze stareńkim Marantzem PM25 grały stereo jak w bajce w porównaniu do Panasonica.
Kolejna bolączka, to Panasonic jest narowisty i czasami wysiada mu sygnał na głośnik centralny (wielokrotne włączanie i wyłączanie pomaga). Psuje to jednak dużo krwi.
W takim razie do sedna.
Chciałbym pomału skompletować nowy zestaw 5.1
Na początek nowy amplituner i aktywny subwoofer (ograniczenia finansowe)
Takie mam do Was pytania:
Który amplituner kina domowego ma szansę zagrać przyzwoicie stereo z Altusami 110?
Onkyo TX-SR494DAB (wpadł mi w oko ze względu na cenę) ? Jeżeli nie, to jaka alternatywa?
Nie upieram się zostawiać te Altusy, czy jednak ma to sens i wystarczy dokupić do tego jakieś nowe tyły i centralny (jakie)?
Nigdy nie miałem okazji posłuchać porządnego zestawu.
Będę bardzo wdzięczny za każde Wasze pochylenie się nad moją zgryzotą.
Dołączam schemat pokoju, może to też ma znaczenie (np. jaki subwoofer).