Generalnie chciałbym rozsądnie podejść aby nie przeinwestować :). Planowałem Sonos lub Bose w okolicach 10 tys (powiedzmy do 12-15 tys jeśli będzie warto dopłacić).
Mam słuchawki Bose z NC oraz Sony z NC - obie sztuki to przepaść w jakości w porównaniu do słuchawek bez NC. Mam teraz głośniki Edifier, jakościowo nie są najgorsze jeśli chodzi o dźwięk ale są bardzo niedopracowane, mają jakieś problemy egzystencjonalne jak chiński sprzęt z Aliexpress, to się nie włączą, to coś nie działa, to trzeba wyłączyć z prądu itp. Dlatego teraz planuje coś bardziej cywilizowanego ;). Słuchałem też tego taniego Sonosa z IKEA to też brzmiał spoko. Mam też głośniczek z JBL i też ok. Myślę, że jakiś turbo wymagań nie mam, ale czuje różnice pomiędzy tandetą :).
Czy Sonos rzeczywiście lepszy od Bose? Jakoś tak wydawało mi się, że Bose fajniejsze. No na pewno jakbym poszedł do salonu Bose to bym nie narzekał na jakość :), ale tam już nawet ten podstawowy zestaw 10 tys kosztuje, tam to chyba można za większy/ciekawszy zestaw zapłacić jak za samochód, a tego chcę uniknąć właśnie ;).
Szczerze pisząc w ogóle nie rozumiem tych aspektów jak wzmacniacz, raczej jestem takim podstawowym użytkownikiem i nie bardzo wiem jak się do tego zabrać :). Na pewno mi nie zależy na jakimś 5.1 bo nie chcę po 1. ciągnąć kabli, po 2-gie wbrew pozorom chyba bardziej by mnie to rozpraszało niż dawało radochę, że słychać przestrzennie :P.
Zestaw aby do TV podłączyć, do jakiegoś Xboxa, Playstation itp. Nie będę tam podłączać jakiś płyt analogowych :)...