Mam problem z subwooferem Rel T5i. Jest on podłączony do ampli Onkyo 686, w ampli wyjście Subwoofer pre out, w subie wejście 1.LFE. Kabel chinch, zwykły, nieekranowany.
Problem jest nastepujacy: po wyłączeniu źródła dźwięku (wyłączony amplituner, w trybie standby) po kilku sekundach subwoofer zaczyna buczeć. Nie jest to głośny dźwięk, ale wciaz słyszalny. Rośnie wraz z podkręcaniem głośności na subie.
Parę uwag:
- problem nie występuje, gdy ampli jest włączony, a dźwięk np. zapauzowany.
- problem ustaje gdy odłączę kabel RCA z wejścia LFE,
- gdy odłączę ampli z prądu, Sub na chwilę się wycisza, by po kilku sekundach znów zacząć buczeć,
- po wejściu suba w tryb standby (po 30 minutach od nieużywania) buczenie ustaje.
Oczywiście będę próbował wymienić kabel na jakiś inny, ekranowany. Ale być może macie jakieś inne pomysły ( brum z sieci? Interferencja z anteną tv?)
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i pomoc!
Problem drugi - subwoofer nie wybudza się z trybu standby, po podaniu sygnalu(np. włączenie ampli i włączona zwykla TV). Dodam, że jak włączę ręcznie to pracuje on normalnie, a więc nie zakładam tu winy jakiś ustawień Ampli(typu kolumny LARGE, odpowiednie odcięcie itd). Połączony jest tylko kablem RCA, opis powyżej.
Gdzieś czytałem że po podłączeniu kablem Speakon będzie się wybudzał normalnie. Spróbuję, jak tylko będę miał wolną chwilę.
Jakies pomysły o co tu może chodzić? A może ten typ tak ma?