no bardzo dziękuję za posty, zwrócić jednak chciałbym uwagę na jedną uwagę w moim pytaniu - mianowicie, chodzi mi także o przyzwoitą wartość basu w CICHYM słuchaniu, a w takim przypadku, moc ogólna zestawu chyba nie odgrywa aż tak dużej roli? O nagłaśnianiu remizy absolutnie nie ma mowy, jaki i ataku na błonę bębenkową - po prostu ciche i nieraz "średnie" słuchanie, ale tak jak lubię
Dla lepszego obrazu sytuacji, doprecyzuję, że szukam sprzętu z dźwiękiem owszem, z dużym basem, ale, mówiąc ogólniej, takiego, który buduje całą scenę dźwiękową na basie, czy też dole niż na eksponowaniu środka, lekko podlewanego zaledwie krótkim basikiem. Szukam klocka z brzmieniem miękkim, ciepłym, niekoniecznie selektywnym (choć to oczywiście nie wada, w żadnym razie), a na pewno nie z brzmieniem suchym, metalicznym, analitycznym. Gdyby był korektor, na pewno ustawiłbym go na U, tak jak pisałem, ale nie ma, dzisiaj można tylko kręcić Bass i Tremble, co w moim przekonaniu, jest za małą regulacją.
Kiedyś moi rodzice mieli Radmora 5102, było to lata świetlne temu, ale pamiętam, że był tam taki piękny przycisk - kontur. Bardzo mi się ta funkcja podobała, dawał to, czego dzisiaj bym szukał. Ktoś wspomniał o loudness - niestety, znikoma ilość sprzętów ma to dzisiaj, niektóre Yamahy, być może to jest dobra droga. Choć z drugiej strony, patrząc na opisy na forach i testy, to Yamachy brzmią raczej właśnie metalicznie...
Szukając po opisach, znalazłem Onkyo A-9150 - niby ma budować scenę na basie, jest też jakiś dedykowany ku temu specjalny filtr, ktoś może coś o tym modelu powiedzieć?
Do wymienionego Denona nie mam podłączonego suba - może to też jest droga?
Generalnie chcę jeszcze kupić ze 2-3 modele i porównać - niemniej jednak, nie chcę strzelać zupełnie w ciemno i przypadkowo, stąd moje zawracanie głowy i dzielenie włosa na czworo
Budżet tak do 6 tys.