Skocz do zawartości

Michał Z

Uczestnik
  • Zawartość

    11
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Stare Babice

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Z akustyką zrobiłem pierwszą próbę głównie pod usunięcie echa dzięki pułapkom basowym. To się udało całkiem nieźle w porównaniu do wersji z gołymi ścianami. Tych pianek akustycznych kupiłem "trochę" na próbę, rozkładałem po ścianach i patrzyłem co się poprawia, potem nakleiłem, ale wszystkich ścian nie oleję . Swoja drogą jakbym miał okleić całe ściany, to przy tym metrażu koszt przekroczy cenę sprzętu audio 🥲 Drugi zestaw kolumn w zasadzie nie byłby mi potrzebny, tylko kusi mnie taka możliwość we wzmacniaczu . Że niby dźwięk uzupełnię z każdej strony pomieszczenia .
  2. Ale w tym wzmacniaczu mogę włączyć A+B i wtedy wszystkie glosniki graja. Muszą być tylko min. 8 Ohm.
  3. Mój wzmacniacz ma wolne wejścia na 2 kolejne głośniki, więc nie ukrywam, że jakieś monitory z chęcią bym dołożył. Mogą być juz używki tym razem. Co by uzupełniło dobrze te głośniki?
  4. Dobra, kupiłem dziś R-820. Gra zajebiście Oczywiście, że nie jestem ani muzykiem, ani audiofilem, ale naprawdę mi się podoba to granie. Ale dziś też kupiłem pułapki basowe i panele akustyczne, bo miałem echo straszne w tym pomieszczeniu. Zamontowałem pułapki we wszystkich narożnikach i przy suficie i różnica jest kosmiczna. Echo zniknęło. Jeszcze maty akustyczne zamontuje i mam swoją jaskinię
  5. A co jest nie tak z wersją II w stosunku do I ? Ciekawostka jeszcze. Ten salon w którym byłem, puszczał w biurze muzykę na podstawowych R610. No i chłopaki podłączyli obok te 6000f, no i w małym pomieszczeniu "zwykłe" R-ki lepiej grały 🤣. Prosto do użytkownika, a z kolei 6000 grają tyłem, głębia była, ale cofnięta. Może czytelniej, ale lepiej to nie wiem. Jakbym był ślepy, nie widział co gra i nie znał cen, to bym powiedział, że 610 są lepsze wtedy. Jakiś czas temu porównywałem 620 i chyba 5000 i też 620 lepiej mi grały.
  6. Kupuję na f-vat, więc uzywanych średnio mi się opłaca kupować. Dzis w drodze do domu zatrzymałem się w salonie audio posłuchać jakiegoś Pylona, ale akurat ten salon nie miał Pylona na odsłuch, ale zaproponowali powystawowe RP6000F za 3300 zł. Ten klipsch chodzi za mną jak cień....
  7. Ten Pioneer (dopóki działa) będzie napędzał te kolumny. Mój budżet jest dość elastyczny, nawet ostatnio znalazłem https://www.elektropunkt.pl/klipsch-rp-8000f-transport-gratis-30-rat-0-procent.html cena dobra (pewnie powystawowe), aż mnie kusi.... Z drugiej strony myślę, czy nie interesowac się Pylon Opal 30. I tak w kółko....
  8. Hey, Akustyką bym się nie martwił. Prędzej będę musiał zrobić jakieś wyciszenie pomieszczenia, żeby echo zniwelować. Tymczasowo podłączyłem pod wzmacniacz, który wyciągnąłem z garazu (pioneer a-401 mam go od 2002 roku ;)) głośniczki "od komputera". Generalnie graja bardzo głośno na ten metraż, więc każda większą kolumna z pewnością da radę. Kolumny będę stały po bokach raczej, ale spokojnie będzie odstęp od ściany z każdej strony.
  9. Witajcie, Muszę podjać decyzję, które z tych kolumn (lub inne) wybiorę na ok 50 mkw poddasze. Może pomożecie? Nie ukrywam, że gdzieś klipsche uparły sie w mojej głowie, ale wszystko co czytam o nich skłania się przeciwko nim :(. Cel używania: 80% muzyka (spokojna, chillout, rozrywkowa), jako wsparcie przy ćwiczeniach fizycznych, 20% jako źródło dzwieku do projektora (film, sport itp.) W salonie mam cały set Dali Zensor 5.1 z subem na Onkyo i wiem jak to gra. Jest ok. Na poddasze chcę coś innego po prostu. Miałem okazję posłuchać: Klipsch 620, Audio Bronze, Dali Oberon, Klipsch 820 i jakieś JBL. Słuchałem głównie muzyki typowej pod stereo i jednak Klipsch 620 najbardziej uparł się w głowie (może zaślepiony byłem miedzianymi membranami ). Ostatecznie wygląda nie ma wielkiego znaczenia, bo bedą używane w mojej prywatnej jaskini . Ludzie piszą, że Klipsch obrazuje bardziej skrajne pasma (góra-dół) i lubi dynamikę. Ja z kolei bardzo dużo basu nie chcę, wolę granie wyraźne, melodyjne, z czystym głosem. Z kolei wydaje mi się, że kolumny, które są bardziej plastyczne, brzmią dla mnie tak jakby grały przez jakąś ścianę i były tłumione. Niestety nie miałem możliwości odsłuchu niczego od Pylona, a opinie tu na forum gdzieś wpasowują się w moje wymagania. Pomożcie radą, jeśli mieliście podobne dylematy .
×
×
  • Utwórz nowe...