Witam. 
	Chciałbym złożyć zestaw Stereo do mieszkania w bloku. Salon będzie miał 25 metrów, nie jest to jakoś super dużo, ale nie ma tragedii. Telewizorem będzie Samsung QE65S95B. 
	Złożyłem taki zestaw: 
	Kolumny(pod względem wizualnym i opinii)  https://www.tophifi.pl/glosniki/glosniki-podlogowe/bowers-wilkins-603-s2-anniversary-edition.html 
	Dodam,że mam słuchawki z tej firmy i jestem bardzo zadowolony
 
	Do tego Subwoofer(jeżeli jest konieczny) https://www.tophifi.pl/glosniki/subwoofery/bowers-wilkins-seria-600-asw608.html
 
	Do tego Amplituner https://www.tophifi.pl/kino-domowe/amplitunery-av/yamaha-rx-v6a.html
 
	Jestem laikiem, jeżeli coś źle dobrałem, to proszę o poprawkę.
 
	I teraz tak, zestaw ma służyć głównie do oglądania filmów, czasami słuchania muzyki, w wolnej chwili gram na playstation. 
	Fajnie by było, gdyby głośno grało w przypadku jakieś imprezy 😀. 
	 
	I teraz kolejne pytanie- czy jest sens kupować tak drogi zestaw do tak małego pomieszczenia? Czy wykorzystam w pełni jego moc? Wydaje mi się, że jak sprzęt przekroczy 50% głośności to już zbiorą się sąsiedzi 🤣 
	Kino domowe odpada, nie mam z tyłu miejsc na duże kolumny, a więc o 5.1 nie ma mowy,zostaje 2.1. 
	 
	Jest jeszcze jedna opcja nad którą się zastanawiam- mianowicie soundbar z subwooferem. Wiem, że soundbar i dobry dźwięk raczej nie idzie razem w parze, ale może nie ma sensu kupować tak drogiego zestawu do mieszkania, jak mogę mieć zestaw z soundbarem(i wykorzystać jego moc w pełni) za cenę ponad 2 razy niższą niż złożony zestaw? Myślałem np o Samsung HW-Q990B. Małe kolumny z tylu umieściłbym obok sofy.
 
	Nie wiem, którą opcję wybrać...
 
	Dziękuje i pozdrawiam!