Witam
Przymierzam się do ułożenia kabli w salonie połączonym z kuchnią i jadalnią. Wielkość całego pomieszczenia to 88 m2. Niestety żona uparła sie ze nie chce żadnych stojących głośników. I teraz zastanawiam sie czy samym soundbarem osiągnę fajny efekt czy też może założyć z 2 głośniki sufitowe. A może w całym pomieszczeniu kilka ?
Jestem totalnym laikiem w tym względzie. Chciałem mieć kino domowe lub chociaż kolumny stereo ale żona sie uparła. Co to sie nie robi dla świętego spokoju :(.
Poniżej rysunek pomieszczenia i rzut ściany jak ma to docelowo wyglądać.