Cześć wszystkim!
Jestem początkująca w zabawie z gramofonem, zaczęłam od Stir It Up Wireless i na razie używałam bez żadnych fancy głośników, tylko z małym przenośnym JBL. Używam go mniej niż rok, wszystko było ok dotychczas. Od niedawna jednak, gdy przyszłam zadowolona do domu z nową płytą zaczęło się dziać coś dziwnego. Gdy uruchomiłam urządzenie jak zwykle, to usłyszałam jak wydaje z siebie dziwne trzaski i zakłócenia, igła przeskakiwała, ale nie zatrzymywała się, plus dźwięk jest słabej jakości i jakby ryra? Jakby włączyć radio, a miało ono źle ustawioną antenę i słychać takie trzeszczenie. Może ktoś z Państwa miał podobną sytuacje i będzie wiedział jak temu zaradzić.