Witam serdecznie.
Ilekroć szukałem informacji o rozmieszczaniu głośników trafiałem tu na forum, toteż postanowiłem poprosić Was o pomoc przy moim przypadku.
Rozpoczynam gruntowny remont mieszkania. Salon o nietypowym kształcie a zależy mi na co najmniej systemie 5.1, choć rozważam też dostawki Atmos na fronty więc 5.1.2. Budżet jaki zakładam to ok. 20-25 tyś. Filmy / muzyka bym powiedział 50/50 także szukam czegoś uniwersalnego. W jednym ze sklepów który odwiedziłem zaproponowano mi Pioneer VSX-LX305 oraz zestaw Triangle Borea: BR-08, BRC-01, BR-02 lub BR-03 i Atmos BRA-1 + sub też do kompletu Triangle. Osobiście nastawiałem się na Denona X4800H (mam delikatnego jobla na Japonię) ale ponoć przesada przy głośnikach w takim budżecie. W temacie głośników nie mam pojęcia czego się zaczepić, wiem tylko że Bass Reflexy z tyłu odpadają (blisko ścianka/półka), a do tej pory grały mi leciwe Art Audio H125, Quadral Base Zero i Phase Two (te ostatnie umieszczone zapewne błędnie po kątach przy samym suficie). Sterował nimi Technics SA-AX710 także przesiadka na cokolwiek nowego zapewne będzie przeskokiem.
Przy elektronice wspomnę iż planuję instalację smart home, także mile widziane urządzenia z którymi łatwiej się będzie w przyszłości komunikować z systemem (prawdopodobnie Grenton).
Poniżej rzut salonu z domalowanym na czerwono TV, zielonymi frontami i centralnym (to wiadomo gdzie idzie) i żółte dostawki Atmos, ew rozważałem powieszenie ich przy suficie nad samymi kolumnami. Największy problem przy takim ustawieniu kanapy (a raczej nie przeforsuje znacznej zmiany w tym temacie) co zrobić z efektami. Rogówka prawdopodobnie nie będzie przylegać do samych ścian, natomiast wątpię czy uda się uzyskać metr od głośników.
Muszę już powoli rozplanowywać instalację, dlatego zależy mi w pierwszej kolejności na rozmieszczeniu przewodów, sam sprzęt dopiero za miesiąc-dwa ale oczywiście też mile widziane propozycje.
Z góry dzięki za pomoc. Jeśli nie wspomniałem o czymś istotnym to oczywiście dajcie znać.
Pozdrawiam.