Cel: zakup amplitunera do dwóch zastosowań:
35% 5.1 - jakieś gierki na Xbox, filmy (ale bez tryhardowania)
65% 2 lub 2.1 słuchanie muzyki - źródło - płyty gramofonowe (gramofon ma opcję przedwzmacniacza i bez) ewentualnie stream (Tidal, Spotify)
Zasadniczo - muzyka boomerska sprzed ery loudness war. Dynamicznie ma być, z pier**nięciem.
Stary jestem, wysokie tony już nie takie więc wzmak chyba powinien mieć jakiś kontur, żeby trochę blach było słychać.
Głośniki: Przód - Taga Harmony TAV-616F SE - 6 Ohm do 160W
Tyły, cental i sub jakieś Jamo i na razie nie chce mi się zmieniać.
Odległość między przodami 3m
Odległość miedzy przodami, a miejscem odsłuchu - 4m
Pomieszczenie duże o charakterystyce akustycznej Stadionu Narodowego połączonego z blaszanym wiadrem.
Budżet 2000-2500
Myślałem o Denon AVC(R)-S660H ewentualnie jakiejś używce.
Doradzicie coś?