Cześć,
szukam wzmacniacza, który zastąpi Diorę WS-504B i napędzi podłogówki MS Aviano 8. Słucham głównie muzyki klubowej (house, d'n'b), czasami trafi się rock. Na chwilę miałem pożyczony Taga Harmony HTA-600B i to on mnie przekonał, że już najwyższy czas na zmianę. Diora hałasuje a nie gra. Na HTA-600B dźwięk melodyjny, bas już od niskiej głośności, lepsza stereofonia, po prostu wszystko lepsze. Myślałem, że przekopię się przez Internet i sam sobie coś dobiorę. Stanęło na Rotelu A14, podłączyłem i... to nie to Źle dobrałem wzmacniacz do własnych preferencji muzycznych. On jest super, jak masz czas usiąść sobie wygodnie na kanapie, odpalić Dianę Krall, koncertówkę Led Zeppelin i z opadem szczęki chłonąć muzykę. Na co dzień lecą jednak soczyste bity czy inne szarpidruty i brakuje mi tego przycisku "loudness". Stąd moja prośba o wskazanie rozrywkowego wzmacniacza w cenie ok. 2500 zł, może być używany ale raczej współczesny, ze złączami cyfrowymi bo tak mam podpiętego Chromecasta Audio, dźwięk z TV i odtwarzacza CD.
